Superliga szczypiornistek: zwycięstwa KPR-u i Zagłębia

WK, inf. prasowa | Utworzono: 2022-03-27 20:52

Zagłębie zdominowało rywalki już początku. Po szybkim 1:1 Miedziowe wyszły na 4:1. Później miejscowe na chwilę złapały oddech i doprowadziły do wyniku 7:9, ale na tym emocje się skończyły. Do końca pierwszej połowy lubinianki nie pozostawiły swoim rywalkom żadnych złudzeń. Przewaga podopiecznych Bożeny Karkut i Renaty Jakubowskiej rosła z minuty na minutę i do przerwy wynosiła aż dziewięć bramek.

Po zmianie stron niewiele się zmieniło. To Zagłębie nadal było stroną dominującą, grało lepiej w obronie i niemal perfekcyjnie w ataku. W efekcie czego przewaga Miedziowych wzrosła już do kilkunastu bramek. Kolejne trafienia zaliczały Aneta Łabuda i Karolina Kochaniak-Sala. Skutecznie grała też Malwina Hartman, a w bramce kolejny raz udane zawody zaliczała Monika Maliczkiewicz, która również wpisała się na listę strzelców.

Mistrzynie Polski wygrały w Jarosławiu bardzo pewnie i zbliżyły się do prowadzącej FunFloor Perły Lublin na cztery punkty, mając do rozegrania jeszcze zaległy mecz z Suzuki Koroną Handball Kielce.

Eurobud JKS Jarosław – MKS Zagłębie Lubin 25:36 (10:19)

JKS: Djurasinovic, Kukharchyk, Kordowiecka - Zimny 4, Mrden 1, Kozimur 4, Smolinh, Guziewicz, Nestsiaruk 3, Gadzina 1, Balsam 3, Volovnyk 4, Vukcevic 1, Dorsz 1, Strózik, Matuszczyk 3.

Zagłębie: Maliczkiewicz 1, Wąż – Miłek, Galińska 4, Kochaniak-Sala 6, Hartman 4, Górna 3, Łabuda 8, Zawistowska 3, Grzyb 1, Drabik 3, Milojević 3, Noga 1.

--------

Wynik spotkania KPR-u z Piotrcovią otworzyła rzutem z koła Sylwia Klonowska, a po chwili bramką z linii siedmiu metrów odpowiedziała Zorica Despodovska (1-1 w 2'). Kobierzyczanki wysoką, agresywną obroną znacznie utrudniały rywalkom budowanie akcji w ataku. To w połączeniu z kilkoma skutecznymi interwencjami Beaty Kowalczyk pozwoliło KPR-owi na wypracowanie pierwszej przewagi w meczu (4-1 w 8').

Oba zespoły grały bardzo szybko, ale piotrkowianki miały większy problem z dokładnością – niecelne podania wykorzystywane były przez gospodynie, które po trafieniu Alony Shupyk prowadziły 8-5 (14'). Zawodniczki Krzysztofa Przybylskiego nie odpuszczały i odrobiły straty za sprawą dobrze dysponowanej Małgorzaty Trawczyńskiej (10-9 w 21'). Zaledwie trzy minuty wystarczyły im, żeby objąć prowadzenie (10-11 w 24').

W szeregach trójkolorowych bezbłędna w kontrach była za to Mariola Wiertelak. Kapitanka wicemistrzyń Polski w pierwszej połowie zapisała się w protokole meczowym cztery razy (12-11 w 27'). Kobierzczanki nie wykorzystały jednak okazji w końcówce i ostatecznie po trzydziestu minutach na tablicy widniał remis po 13.

Po zmianie stron lepiej zaczęły piotrkowianki, które skorzystały z osłabienia przeciwniczek i odskoczyły na trzy bramki (16-13 w 33'). To one przez chwilę dyktowały warunki, a akcje kończyła Aleksandra Oreszczuk. Gospodynie przez blisko siedem minut nie mogły znaleźć drogi do bramki MKS-u. Strzelecką niemoc przełamała dopiero z rzutu karnego wspomniana wcześniej Despodovska (14-16 w 37').

To dało impuls jej koleżankom z drużyny. Kobierki błyskawicznie zniwelowały dystans i po efektownym trafieniu Natalii Janas doprowadziły do remisu (16-16 w 40'). Od tego momentu walka toczyła się bramka za bramkę. Bardzo agresywna gra w defensywie powodowała, że co chwilę któraś ze stron zmuszona była do gry w osłabieniu (19-19 w 47').

Na niewiele ponad dziesięć minut przed końcem spotkania na parkiet upadła Mariola Wiertelak. Zawodniczkę łapiącą się za kolano zniesiona z parkietu. Mimo utraty jednej z liderek zespół z Kobierzyc nie odpuszczał. Edyta Majdzińska mogła liczyć na swoją drugą skrzydłową, Natalię Janas, która pewnie wykorzystywała wypracowane przez drużynę sytuacje (22-21 w 54').

KPR Gminy Kobierzyce – MKS Piotrcovia Piotrków Tryb. 26-23 (13-13)

KPR: Kowalczyk, Zima – Olek, Kucharska, Ilnicka, Tomczyk , Buklarewicz, Janas 4, Wiertelak 5, Kozioł 1, Ważna 2, Despodovska 6/6, Shupyk 3, Wicik 1, Macedo 4.

MKS: Opelt, Sarnecka 1 – Drażyk 2, Klonowska 2, Oreszczuk 6, Majsak, Trawczyńska 3, Królikowska 3, Stanisławczyk, Jureńczyk 1, Grobelna 1, Sobecka, Świerczek, Waga 4.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.