Powstanie Klaster Wodorowo-Energetyczny Powiatu Legnickiego
List intencyjny tej treści właśnie podpisali reprezentanci dziewięciu tamtejszych samorządów, firm i stowarzyszeń. Między innymi wójt gminy wiejskiej Chojnów, Andrzej Pyrz.
- Daje nam to, że producenci energii z gminy Chojnów będą mówili mocnym i jednym głosem. Będziemy występowali przed Tauronem, czy Urzędem Regulacji Energetyki jako organizacja, jako klaster gospodarczy. Bo często są problemy - przedsiębiorcy nam zgłaszają, że nie mogą otrzymać stosownych pozwoleń, promesy na oddawanie energii.
Organizatorzy legnickiego klastra przyznają, że w pierwszej fazie będzie miał on niewiele wspólnego z technologiami wodorowymi. Skąd zatem przymiotnik "wodorowy" skoro taka technologia wymaga wielkich nakładów i nie jest w zasięgu choćby średniej wielkości firm? Ireneusz Zyska, wiceminister klimatu i środowiska podkreśla, że na tym etapie chodzi o tworzenie struktur.
- Są to zadania na znacznie wyższym poziomie. Nie adresowane do przeciętnego obywatela, tylko do przemysłu, do samorządów. A skutki rozwoju gospodarki wodorowej oczywiście będą adresowane do całego społeczeństwa, abyśmy dokonali transformacji polskiej gospodarki w kierunku nisko- albo zeroemisyjnym.
Zagłębie Miedziowe i tak ma szansę stać się liderem polskiej energii wodorowej. KGHM "Polska Miedź" już wiele miesięcy temu poinformowało o podjęciu starań związanych z opracowaniem technologii umożliwiającej zasilanie swoich hut tym pierwiastkiem.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.