Ratownik medyczny miał w swoim komputerze tysiące plików z pornografią dziecięcą. Usłyszał zarzuty

Z uwagi na to, że mężczyzna oprócz pracy w pogotowiu prowadzi zajęcia z pierwszej pomocy w szkołach, sąd na czas śledztwa zastosował wobec mężczyzny dozór policji, a także zakazał kontaktów z dziećmi. Z informacji jakie przekazuje Lidia Tkaczyszyn z legnickiej prokuratury mogło dojść jednak do umyślnego naruszenia tego zakazu:
- Dziś rano za pośrednictwem mediów, Prokuratura uzyskała informacje, że podejrzany w ostatnich dniach prowadził takie zajęcia z pierwszej pomocy z jednej ze szkół podstawowych w Jaworze.
Jeszcze dziś prokuratura planuje wnieść o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Jak informuje Tkaczyszyn w przypadku umyślnego złamania zakazu Sąd ma obowiązek zastosować taki środek zapobiegawczy, który zapewni prawidłowy tok postępowania. W tym przypadku Prokurator jest przekonany, że konieczne jest tymczasowe aresztowanie.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.