Żałoba w KGHM

Żałobę, która potrwa do 7 stycznia, wprowadzono po czwartkowym wstrząsie w kopalni Rudna. Zginęło trzech górników.

Mężczyźni po silnym wstrząsie zostali uwięzieni pod ziemią. Ratownikom nie udało się ich uratować.

Rzecznik KGHMu Dariusz Wyborski jeszcze przed odnalezieniem ostatniej ofiary mówił, że szanse są niewielkie:

Kondolencje rodzinom górników złożył premier Donald Tusk:

Na powierzchnię wydostały się 24 osoby, część trafiła do szpitali. Wstrząs, do którego doszło tysiąc metrów pod ziemią, był odczuwalny na powierzchni w Polkowicach oraz w oddalonym o 20 km Lubinie. Pod ziemią trwa usuwanie skał z wyrobiska.

W piątek urzędnicy z Polkowic i Lubina mają podjąć decyzję w sprawie wprowadzenia żałoby na całym terytorium tych miast.