Chcesz pomóc zwierzętom z Ukrainy? Adoptuj polskiego psa

Organizacje, działające w regionie na rzecz zwierząt, ratują psy i koty z Ukrainy transportując je z terenów objętych walkami do Polski. W wielu przypadkach jednak czworonogi nie nadają się od razu do adopcji, są przestraszone i mają problemy behawioralne. Zdaniem Anny Sikorskiej od lat pracującej ze zwierzętami najlepszą pomocą dla tych zwierząt będzie zwalnianie dla nich miejsc w fundacjach i przytuliskach.

- Mamy ogromny problem z bezdomnością, z porzuceniami, jest przepełnienie w schroniskach, hotelach fundacjach. Opiekę nad psami tymi ukraińskimi powinni przejąć ludzie, którzy się na tym znają:

Sytuacja w fundacjach i towarzystwach opieki nad zwierzętami od lat ma być trudna. Jak informują lokalne organizacje boksy w przytuliskach i schroniskach są nieustannie zajęte, a osób, które decydują się zostać domem tymczasowym jest coraz mniej, stąd apel do Dolnoślązaków, by w pierwszej kolejności dać dom tym czworonogom, które są gotowe na adopcję. Osoby, które chcą zaangażować się w pomoc, a nie mogą przygarnąć psa ze schroniska, mogą cały czas wesprzeć organizacje materialnie przekazując choćby karmę. Można się też zaangażować w pomoc wspierając materialnie działające lokalnie organizacje. Bożena Sawczuk z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Jaworze podkreśla, że cały czas jest zbierana karma dla ukraińskich czworonogów.

- Zorganizowaliśmy na terenie naszego przytuliska zbiórkę, zebraliśmy dwie tony suchej karmy. Pierwsza część została przekazana na granicę wschodnią, na kolejny transport w dalszym ciągu zbieramy pokarm dla zwierząt. Warto pomagać:

Karmę można wciąż przynosić na ulicę Słowackiego 32 w Jaworze, w najbliższych dniach kolejny transport trafi na granicę. Wolontariusze z organizacji działających w regionie informują, że tylko w ostatnich dniach na Dolny Śląsk przywieziono ponad setkę psów i kotów z Ukrainy, a już następne fundacje planują przyjąć pod swoje skrzydła ukraińskie czworonogi.

Posłuchaj całego programu: