Na drogach w regionie pojawiają się ekipy remontowe i łatają ubytki po zimie
Najgorzej zdaniem kierowców jest w Legnicy:
- Jako kierowca jestem bardzo rozgoryczona jak mam hamować i niszczyć sobie opony. Boje się, że pewnego dnia jak wpadnę w dziurę to nie wyjdę z niej i wtedy już naprawdę sprawa na noże pójdzie. Może do najbliższej zimy się wyrobią.
Łukasz Kuczyński dyrektor Zarządu Dróg Miejskich zapewnia, że na terenie Legnicy pracują już dwie ekipy remontowe i reagują na bieżąco, natomiast kierowcy muszą uzbroić się w cierpliwość:
- Nie da się zrobić wszystkich ulic w jednym czasie. No zalecamy ostrożność po prostu no jeszcze nie wszędzie udało nam się dotrzeć w związku z tym ryzyko uszkodzenia pojazdu nadal gdzieś lokalnie występuje. Zdajemy sobie sprawę, że te remonty cząstkowe nie rozwiązują problemu jakości dróg w związku z tym też szykowane są w tym roku inwestycje, które zamierzamy realizować.
Zarząd Dróg Miejskich zapewnia jednak, że ekipy reagują na bieżąco. W związku z pracami remontowymi należy się spodziewać utrudnień na ulicy Nowodworskiej i Złotoryjskiej w Legnicy, na skrzyżowaniu Staszica z Krzywoustego w Złotoryi, a w Głogowie między innymi na ulicy Daszyńskiego. Jednak jak podkreślają drogowcy utrudnień będzie więcej, bo na łataniu ubytków nie koniec. Na przełomie marca i kwietnia w wielu miastach rozpoczną się także realizacje planowych inwestycji drogowych.
POSŁUCHAJ:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.