Dobry start dolnośląskich panczenistek w mistrzostwach świata

Wójcik uzyskała na 500 m wynik 37,94 - identyczny jak Kaja Ziomek, która na tym dystansie również została sklasyfikowana na trzeciej pozycji. Minimalnie - o 0,01 s - lepsza była Austriaczka Vanessa Herzog, a najszybsza okazała się Holenderka Femke Kok - 37,78 s.

Na 1000 m Wójcik miała 1.16,98, a zwyciężyła z dużą przewagą Holenderka Jutta Leerdam - 1.14,88. Ziomek była siódma - 1.17,53, a tuż za nią uplasowała się Karolna Bosiek - 1.17,61, która na 500 m była jednak dopiero 16. z czasem 39,28.

W klasyfikacji wieloboju sprinterskiego prowadzi Leerdam, przed Kok i Herzog. Wójcik jest piąta, Ziomek - szósta, a Bosiek - dziewiąta.

W rywalizacji mężczyzn na 500 m z dobrej strony pokazał się Piotr Michalski, który czasem 34,79 uplasował się na trzeciej pozycji. Na dystansie dwukrotnie dłuższym był jednak dopiero jedenasty. Na półmetku jest siódmy. Damian Żurek zajmuje 12., a Marek Kania - 21., ostatnie miejsce.

W piątek odbędą się kolejne biegi na 500 i 1000 m.