Kolejna pomoc dla Ukrainy. Tym razem z Sudetów
Składamy się już dziś, bo nie ma na co czekać mówi radny Jerzy Basta:
Ivanka Polevczuk przyjechała do Jeleniej Góry dzięki swoim bliskim, którzy wcześniej tu dotarli. Jak mówi pomoc jaka płynie od Polaków była dla niej zaskoczeniem:
Samorządowcy apelują do mieszkańców, by nie przynosili jako darów dla Ukrainy osobiście robionych kanapek, które,. nawet najlepsze, nie mają szansy dojechać w stanie zdatnym do jedzenia do potrzebujących. Burmistrz Kamiennej Góry Janusz Chodasewicz apeluje tez, by nie przynosić starych mebli czy urządzeń:
Na Ukraińców czeka hostel w Miedziańce, który już miał zabukowanych lokatorów, ale to się zmieniło mówi Krzysztof Wojtas z fundacji Pro Sudety:
W ciągu kilku godzin zapadną decyzję kto będzie mieszkał w Miedziance. Właściciele wielu pensjonatów i ośrodków turystycznych przeznaczają je dla uchodźców. Niektórzy odpłatnie, inni zupełnie za darmo.
Na rządowych stronach można sprawdzać, które oferty są wiarygodne.
Zbiórki na rzecz obywateli Ukrainy są prowadzone w niemal wszystkich szkołach i urzędach. Mieszkańcy ochoczo przynoszą wszystko, co ich zdaniem może się przydać. Ciągle też organizowane są wyjazdy po Ukraińców, którzy dojechali na polską granicę. Na wschód jadą też transporty z pomocą.
POSŁUCHAJ MATERIAŁU:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.