Rosja zaatakowała Ukrainę (AKTUALIZACJA)
18:40
Osiemnaście odrzutowców transportowych Ił-76 wyleciało z Pskowa w kierunku Kijowa – poinformował szef portalu śledczego Bellingcat Christo Grozew powołując się na źródła we władzach ukraińskich. "Rosjanie chcą zająć Kijów, żeby już dziś stworzyć marionetkowy rząd” - dodał Grozew.
18:30
Biuro prezydenta Ukrainy: rosyjskie wojsko zajęło elektrownię atomową w Czarnobylu. "Po zaciętej walce nasza kontrola nad czarnobylskim terenem została utracona. Nie jest znany stan obiektów byłej czarnobylskiej elektrowni atomowej, osłony i zbiornika jądrowych odpadów” – poinformował przedstawiciel biura prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.
18:10
Wielka Brytania. Johnson: nakładamy sankcje na ponad 100 rosyjskich osób i podmiotów, zamykamy rosyjskim bankom dostęp do rynków finansowych. Rosyjskie linie Aerofłot będą miały też zakaz lądowania w Wielkiej Brytanii.
17:30
Desant z 20 rosyjskich śmigłowców Ka-52 i Mi-8 wysadzono na lotnisku w Hostomlu pod Kijowem – poinformował sztab generalny sił zbrojnych Ukrainy w czwartek po południu „Toczą się walki” – poinformowano. Ponadto sztab poinformował m.in., że „(samoloty) przeciwnika z lotnisk na Białorusi wykonują demonstracyjne działania wzdłuż północnego odcinka granicy państwowej”.
16:20
Na terenie kachowskiej elektrowni wodnej w obwodzie charkowskim na Ukrainie znajdują się uzbrojeni ludzie, na tamie stoją czołgi – podaje ukraińskie ministerstwo energetyki.
16:10
Wojska okupantów z terytorium Białorusi weszły do Czarnobylskiej Strefy Wykluczenia – poinformował na Facebooku przedstawiciel ukraińskiego MSW Anton Heraszczenko. „Siły Gwardii Narodowej, które ochraniają składy niebezpiecznych odpadów radioaktywnych, stawiają zaciekły opór” – napisał Heraszczenko. Ostrzegł również, że jeśli ostrzał artylerii uszkodzi składy odpadów promieniotwórczych, to „pył radioaktywny może przykryć terytorium Ukrainy, Białorusi i krajów UE”.
15:00
Cztery rakiety balistyczne zostały wystrzelone w czwartek z terytorium Białorusi w kierunku Ukrainy - poinformował naczelny dowódca ukraińskich sił zbrojnych Walerij Załużny, cytowany przez portal RBK-Ukraina.
Rakiety wystrzelono w kierunku południowo-zachodnim.
14:50
W Charkowie otwarto schrony przeciwbombowe, by mieszkańcy mogli z nich w razie potrzeby skorzystać – poinformował mer miasta Ihor Terechow.
Szef charkowskiej administracji obwodowej Ołeh Syniehubow wezwał ludność do słuchania sygnałów alarmowych i w razie niebezpieczeństwa znalezienia najbliższego miejsca, gdzie można się ukryć – schronów przeciwbombowych, podziemnych parkingów, stacji metra itp.
Władze obwodu opublikowały też w internecie mapę z zaznaczonymi schronami przeciwbombowymi.
13:45
Przedstawiciel prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, Mychajło Podolak powiedział w czwartek na briefingu dla prasy, że po rosyjskim ataku toczą się "praktycznie wokół całego obwodu granicy" kraju.
Podolak powiedział też, że mieszkańcy Rosji nie mają rzetelnych informacji na temat tego, co się dzieje.
- Propaganda rosyjska mówi im, że trwają niewielkie walki, żeby zmusić Ukrainę do wycofania się na granice administracyjne obwodu donieckiego i ługańskiego. Rosjanie nie wiedzą, że bombardowane są duże miasta cywilne, liczace około miliona ludności, czyli że jest to próba złamania infrastruktury nie tylko wojskowej, ale częściowo cywilnej, i zasiania jak największej paniki - powiedział przedstawiciel prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.
Pięć osób zginęło, gdy ukraiński samolot wojskowy rozbił się między wsiami Żukiwci i Trypol w obwodzie kijowskim – poinformowały ukraińskie służby ratunkowe.
Na pokładzie znajdowało się 14 osób
12:50
W Ukrainę uderzyła druga fala rosyjskiego ostrzału rakietowego - poinformował doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. W Kijowie znów słychać było wybuchy - relacjonuje korespondentka PAP.
Opierając się na źródłach na miejscu, Reuters podaje, że w stolicy Ukrainy w czwartek około południa (godz. 11 czasu polskiego) było słychać jedną eksplozję. Był to kolejny już wybuch od czasu rozpoczęcia rosyjskiej agresji.
W czwartek nad ranem władze ukraińskie informowały o ostrzale rakietowym ukraińskich punktów dowodzenia, lotnisk, składów wojskowych w Kijowie, Dnieprze i Charkowie.
Mieszkaniec drugiego co do wielkości miasta Ukrainy, Charkowa, powiedział agencji Reutera, że drzwi w blokach drżą od ciągłych wybuchów.
O trzech głośnych wybuchach powiadomił agencję Reutera mieszkaniec Mariupola, leżącego niedaleko terenów zajmowanych przez separatystów. W pobliskim lesie podniósł się dym po rosyjskim ostrzale rakietowym. W Mariupolu widziano cywilów pakujących się do wyjazdu. W pobliskich miastach ludzie stoją w kolejkach do bankomatów i na stacjach benzynowych.
12:30
W związku z agresją rosyjską na Ukrainę szef MON Mariusz Błaszczak podjął decyzję o wprowadzeniu kolejnego stopnia gotowości w wydzielonych jednostkach wojsk operacyjnych i wojsk obrony terytorialnych - poinformował w czwartkowym komunikacie resort obrony.
- Wojsko pozostaje w stanie podwyższonej gotowości od kilku tygodni w związku z napiętą sytuacją na Ukrainie. Siły Zbrojne RP monitorują sytuację. Wprowadziłem kolejny stopień gotowości w wydzielonych jednostkach. To standardowe działanie mające na celu utrzymanie gotowości Sił Zbrojnych - napisał sam Błaszczak na Twitterze.
W komunikacie MON podkreślono, że dziś, w związku z agresją rosyjską, minister obrony podjął decyzję o "wprowadzeniu kolejnego stopnia gotowości w wydzielonych jednostkach wojsk operacyjnych i wojsk obrony terytorialnej".
Podkreślono, że "żołnierze będą zobowiązani do pozostania w nich". "Zostały także cofnięte decyzje o urlopach i wyjazdach służbowych. Decyzja o wprowadzeniu kolejnego stopnia gotowości jest działaniem standardowym w takich sytuacjach" - czytamy w komunikacie
MON podkreśla też, że minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak pozostaje w stałym kontakcie z dowódcami wojskowymi i ministrami obrony narodowej państw sojuszniczych. "Siły Zbrojne RP będą reagowały adekwatnie do sytuacji" - czytamy w komunikacie.
12:15
Osiemnaście osób zginęło, a sześć osób zostało rannych w miejscowości Łypecke w obwodzie odeskim na południowym wschodzie Ukrainy w wyniku ataku na jednostkę wojskową – podały regionalne władze.
Kolejne sześć osób zginęło w rosyjskim ostrzale miasta Browary pod Kijowem; 12 osób odniosło obrażenia.
- Zaczęło się o godz. 5 rano. Pod ostrzałem znalazły się dwie jednostki wojskowe. Na chwilę obecną jest sześciu zabitych, 12 rannych osób trafiło do szpitala – cytuje mera miejscowości portal hromadske.ua.
Ukraińskie siły zbrojne przechwyciły dwa rosyjskie pociski balistyczne nad Browarami - poinformował serwis informacyjny Euromaidan PR na Twitterze.
11:30
Na wniosek Polski i innych sojuszników w czwartek odbyły się konsultacje Rady Północnoatlantyckiej na podstawie art. 4 Traktatu Północnoatlantyckiego - poinformowało na Twitterze stałe przedstawicielstwo RP przy NATO.
- Na wniosek Polski i niektórych innych sojuszników Rada Północnoatlantycka przeprowadziła dziś rano konsultacje na podstawie art. 4, aby omówić niesprowokowany i bezwzględny atak Rosji na Ukrainę i jego konsekwencje dla bezpieczeństwa NATO - czytamy we wpisie Stałego Przedstawicielstwa.
Zgodnie z art. 4 Traktatu Północnoatlantyckiego "strony będą się wspólnie konsultowały, ilekroć, zdaniem którejkolwiek z nich, zagrożone będą integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo którejkolwiek ze stron".
11:00
Ukraina zerwała stosunki dyplomatyczne z Rosją - oświadczył w czwartek ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski. Zaapelował o oddawanie krwi.
Przedstawiciel biura prezydenta Ołeksij Arestowycz poinformował, że ponad 40 ukraińskich żołnierzy zginęło, a kilkudziesięciu zostało rannych w wyniku ataku Rosji.
Są też ofiary cywilne rosyjskiej agresji - mniej niż 10.
10:35
- Mamy do czynienia z bezprecedensowym aktem agresji, kolejnym naruszeniem prawa międzynarodowego przez Rosję, gwałtem na suwerennym i niepodległym państwie; wierzę, że społeczność międzynarodowa w sposób jednoznaczny na to zareaguje - powiedział prezydent Andrzej Duda.
W czwartek w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego odbyła się narada prezydenta, premiera, ministrów i szefów służb w związku z agresją Rosji na Ukrainę.
Prezydent Duda mówił na briefingu prasowym po naradzie, że to, co obserwujemy od wczesnych godzin porannych na Ukrainie to "bezprecedensowy akt naruszenia prawa międzynarodowego i gwałtu na suwerennym i niepodległym państwie".
Przekazał, że o sytuacji na Ukrainie rozmawiał rano z prezydentem tego kraju Wołodymyrem Zełenskim.
- Teraz przedyskutowaliśmy to w gronie osób odpowiedzialnych za bezpieczeństwo Rzeczypospolitej. Podejmujemy odpowiednie działania, które od pewnego czasu się toczą. To jest tylko pewna aktualizacja stanu i omówienie przez nas bieżącej sytuacji - mówił Andrzej Duda.
W ocenie prezydenta mamy do czynienia z "bezprecedensowym aktem agresji i kolejnym naruszeniem prawa międzynarodowego przez Rosję". "Wierzę w to głęboko, że społeczność międzynarodowa w sposób jednoznaczny na to zareaguje" - powiedział prezydent, zapowiadając kolejne rozmowy z przywódcami państw UE i NATO.
10:15
W centrum Humania w obwodzie czerkaskim na Ukrainie spadł pocisk; jedna osoba zginęła, a pięć zostało rannych - poinformował szef obwodowej administracji Ołeksandr Skyczko. Trwa ewakuacja ludności.
Poinformował też, że na wyjeździe z miasta znajdują się punkty zgromadzenia dla tych, którzy nie mają samochodów. Tam na ludzi mają czekać autobusy.
MSW poinformowało, że siły zbrojne Rosji weszły na punkt graniczny Pisky w obwodzie charkowskim.
W obwodzie dniepropietrowskim dwie jednostki wojskowe są pod ostrzałem.
9:50
W graniczącym z Polską obwodzie lwowskim na zachodzie Ukrainy zaatakowane zostały trzy obiekty wojskowe - poinformował szef administracji tego regionu Maksym Kozycki. Wzmocniono ochronę lotniska i innych obiektów infrastruktury krytycznej.
Ostrzelano wojskowe jednostki w Kamionce Bużańskiej, Kalinowie Nowym i Brodach. Nie zarejestrowano ofiar śmiertelnych.
We wzmocnionym trybie ochraniane jest lotnisko lwowskie i pas startowy oraz inne obiekty infrastruktury krytycznej.
Kierowcy ciężarówek czekają od 6 do 9 godzin na polsko-ukraińskich przejściach granicznych w woj. lubelskim. Najdłuższa kolejka jest na przejściu w Dorohusku, gdzie na wjazd do Polski czeka ok. 180 pojazdów.
W województwie lubelskim funkcjonują cztery przejścia drogowe z Ukrainą (Hrebenne, Dorohusk, Zosin, Dołhobyczów), z czego pojazdy ciężarowe odprawiane są na dwóch: w Hrebennem i Dorohusku. Do tego jeszcze funkcjonują dwa przejścia kolejowe (Dorohusk, Hrubieszów).
Jak podała Izba Administracji Skarbowej w Lublinie, w czwartek rano na polsko-ukraińskim przejściu w Dorohusku znajduje się ok. 180 pojazdów ciężarowych oczekujących na wjazd do Polski. Kierowcy czekają średnio po 9 godzin. Natomiast na wyjeździe z kraju stoi w kolejce ok. 140 pojazdów ciężarowych, tj. 6 godzin oczekiwania.
Z kolei na przejściu z Ukrainą w Hrebennem znajduje się ok. 80 tirów czekających na wjazd do Polski, co oznacza 6 godzin oczekiwania. Na wyjeździe z naszego kraju, kierowcy ciężarówek czekają ok. 7 godzin. W kolejce stoi 90 ciężarówek.
W ciągu ostatniej doby funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej odprawili 3650 pojazdów ciężarowych na towarowych przejściach granicznych z Ukrainą i Białorusią w woj. lubelskim (1760 na kierunku przywozowym do Polski i 1890 na kierunku wywozowym z Polski).
9:20
Kolumny rosyjskich czołgów wjechały do części obwodu ługańskiego kontrolowanego przez rząd w Kijowie, ustawiając przed sobą białe samochody Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie - poinformowało w czwartek ministerstwo spraw wewnętrznych Ukrainy.
Na granicy toczą się obecnie walki - dodało ukraińskie MSW.
9:10
W ciągu najbliższych godzin w woj. lubelskim i w woj. podkarpackim, przy polsko-ukraińskiej granicy, powstanie osiem punktów recepcyjnych dla uchodźców z Ukrainy - poinformował w czwartek rano wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker.
W Radiu Plus Szefernaker przypomniał, że na wypadek napływu osób z Ukrainy wobec rosyjskiej agresji przygotowano scenariusz wynikający z planu zarządzania kryzysowego. "Od wczesnych godzin rannych realizujemy pierwsze założenia tego planu" - podkreślił.
9:05
Armia Ukrainy odparła rosyjski atak na miasto Szczastia w kontrolowanej przez rząd części obwodu ługańskiego - poinformowało w czwartek Ukraińskie Centrum Komunikacji Strategicznej i Bezpieczeństwa Informacyjnego.
- Szczastia znajduje się pod naszą kontrolą. 50 rosyjskich najeźdźców zostało zniszczonych. 45 tys. worków nie wystarczy, by pomieścić agresorów - napisały na Facebooku wojska lądowe Sił Zbrojnych Ukrainy.
Wcześniej informowano o zniszczeniu przez ukraińską armię w okolicy Szczastii dwóch rosyjskich czołgów i kilku wozów opancerzonych. W obwodzie ługańskim zestrzelono również pięć samolotów armii Rosji i jeden śmigłowiec.
Ukraińskie władze poinformowały o przekroczeniu przez kolumny rosyjskich wojsk wschodnich, południowych i północnych granic kraju.
9:00
Główne linie fałszywych narracji wykorzystywane przez rosyjską propagandę.
— Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (@RCB_RP) February 24, 2022
Narracja ta jest elementem rosyjskiej operacji dezinformacyjnej ukierunkowanej na przedstawienie Ukrainy jako strony atakującej. #DisInfoRadarRCB #dezinformacja pic.twitter.com/Xv1wrlqFWY
8:55
- Dzisiaj przedstawimy olbrzymi pakiet sankcji przeciwko Rosji do przyjęcia przez liderów państw UE. Będzie dotyczył strategicznych sektorów rosyjskiej gospodarki, poprzez zablokowanie im dostępu do technologii i rynków - oświadczyła w czwartek szefowa KE Ursula von der Leyen.
- Wiemy, że miliony Rosjan nie chcą wojny. Prezydent Putin chce cofnąć zegar do czasów imperium rosyjskiego. Robiąc to ryzykuje jednak przyszłość rosyjskiego narodu. Wzywam Rosję do natychmiastowego zaprzestania przemocy i wycofania wojsk z terytorium Ukrainy - powiedziała von der Leyen.
- Nie pozwolimy prezydentowi Putinowi zniszczyć architektury bezpieczeństwa, która dała Europie pokój i stabilność na wiele dekad. Nie pozwolimy prezydentowi Putinowi zastąpić rządów prawa prawem siły i bezwzględności. Nie powinien on bagatelizować zdecydowania i siły naszych demokracji. Historia udowodniła, że społeczeństwa i sojusze zbudowane na zaufaniu i wolności są odporne i zwycięskie. Właśnie tego boją się autokraci - dodała.
8:50
Zaktualizowana mapa rosyjskich ataków na Ukrainie - BNO ???????????????? pic.twitter.com/ViegN7672Y
— WiadomościBliskoCiebie24 (@WBC241) February 24, 2022
8:45
Rosyjskie wojska wjechały na teren Ukrainy od strony okupowanego Krymu - poinformowała w czwartek straż graniczna. Separatyści z tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej donoszą o zajęciu miast Szczastia i Stanica Ługańska. Strona ukraińska informuje o walkach w tym rejonie i ewakuacji mieszkańców.
Rosyjskie wojska przekroczyły granicę okupowanego Krymu i wjechały na teren Ukrainy - poinformowała w czwartek ukraińska straż graniczna. Na zamieszczonym nagraniu z kamer na granicy administracyjnej okupowanego Krymu widać kolumnę rosyjskich czołgów oraz wozów bojowych zmierzających w kierunku lądowej części Ukrainy. W wyniku ostrzału rakietowego z Krymu w miejscowości Preobrażenka w graniczącym z półwyspem obwodzie chersońskim zginął jeden z pograniczników - przekazało ukraińskie MSW.
Separatyści z tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej (ŁRL) oświadczyli, że prowadzą "operację wyzwolenia okupowanych terenów republiki". Twierdzą też, że pod ich kontrolę przeszły miasta: Szczastia i Stanica Ługańska. Wcześniej informowali o prowadzonym na Szczastię szturmie.
W okolicy miasta Szczastia w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy siły ukraińskie zniszczyły dwa rosyjskie czołgi i kilka wozów wojskowych - przekazały wojska lądowe Sił Zbrojnych Ukrainy. Wcześniej Siły Zbrojne Ukrainy informowały o zestrzeleniu w obwodzie ługańskim pięciu rosyjskich samolotów i jednego śmigłowca.
Wrogie wojska zajęły dwie miejscowości w obwodzie ługańskim przy granicy z Rosją - Horodyszcze i Mełowe - podała ukraińska państwowa służba ds. sytuacji nadzwyczajnych.
Ogłaszamy powszechną ewakuację mieszkańców obwodu ługańskiego, zalecamy natychmiastowe opuszczenie obwodu przez jego mieszkańców - ogłosił Serhij Gajad, szef ługańskiej obwodowej administracji państwowej.
Separatyści w Doniecku oświadczyli najpierw w czwartek, że rozpoczęli masowy ostrzał pozycji ukraińskich wzdłuż całej linii rozgraniczenia walczących stron. Ich przedstawiciel Eduard Basurin oznajmił, że oddziały używają "wszystkich dostępnych im środków rażenia". Później Basurin przekazał, że separatyści nie prowadzą ofensywy, dodając, że trwają walki wzdłuż całej linii rozgraniczenia walczących sił w Donbasie. Separatyści z DRL wezwali armię ukraińską do poddania się.
Od czwartku w Kijowie nie działają szkoły i przedszkola; szpitale, przychodnie i cały system opieki zdrowotnej działa w trybie gotowości - poinformowały władze stolicy Ukrainy. "Wszyscy, którzy nie są zaangażowany w pracę infrastruktury krytycznej i zaopatrzenia miasta, niech pozostaną w domu i bedą gotowi, by udać się do schronu, gdy włączą się syreny" – dodano.
W mieście nad ranem słychać było eksplozje, mieszkańcy ewakuowali się do schronów; na ulicach Kijowa widać ludzi z walizkami, drogi są zakorkowane - donosi korespondentka PAP.
Ukraińskie służby i media donoszą o atakach lotniczych na lotniska na zachodzie kraju, w Łucku i Iwano-Frankiwsku. Syreny alarmowe zawyły również we Lwowie.
Trwa cyberatak na infrastrukturę cyfrową Ukrainy - poinformował wicepremier tego kraju i minister transformacji cyfrowej Mychajło Fedorow.
8:40
Jedna osoba zginęła w wyniku ataku lotniczego na miasto Browary w obwodzie kijowskim – podał przedstawiciel MSW Anton Heraszczenko. W obwodzie chersońskim w wyniku ostrzału zginął 17-letni chłopiec. Są ofiary śmiertelne także w innych regionach.
Opierając się na danych policji, Heraszczenko poinformował o ofiarach i rannych w obwodach odeskim, sumskim, donieckim
8:30
W wyniku ostrzału rakietowego z okupowanego Krymu w miejscowości Preobrażenka w graniczącym z półwyspem obwodzie chersońskim zginął jeden z pograniczników - poinformowało w czwartek ministerstwo spraw wewnętrznych Ukrainy.
Straż graniczna Ukrainy poinformowała wcześniej o przekroczeniu przez rosyjskie wojska granicy administracyjnej oddzielającej okupowany przez Rosję Krym od reszty Ukrainy. W konwoju zauważono czołgi i wozy opancerzone.
W nocy ze środy na czwartek prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił w telewizyjnym wystąpieniu rozpoczęcie „operacji specjalnej w Donbasie”. Według informacji władz i relacji w mediach społecznościowych rosyjskie siły zaczęły ostrzał ukraińskich miast także z innych kierunków. Wybuchy słychać było m.in. w stolicy Ukrainy, Kijowie, oraz w położonym w pobliżu granicy z Rosją Charkowie.
7:40
W związku z działaniami zbrojnymi na Ukrainie MSZ odradza wszelkie podróże na Ukrainę, obywatele polscy, którzy przebywają na Ukrainie powinni natychmiast opuścić jej terytorium - przekazało w czwartek rano Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
W związku z rosyjską agresją polskie MSZ wydało komunikat, w którym rekomenduje polskim obywatelom przebywającym w tej chwili na Ukrainie bezwzględnie zarejestrowanie się w systemie Odyseusz i na bieżąco śledzenie informacje MSZ na profilach placówek RP w mediach społecznościowych oraz na stronach internetowych.
Resort dyplomacji podkreśla, że sytuacja bezpieczeństwa jest dynamiczna, dlatego przed wyjazdem polscy obywatele powinni pamiętać, żeby:
- przygotować i trzymać przy sobie dokumenty swoje i rodziny (dowód osobisty, paszport, jeśli posiadasz – certyfikat szczepienia/ozdrowienia); przygotować gotówkę;
- zabezpieczyć prowiant (woda, jedzenie) na drogę, biorąc pod uwagę możliwe opóźnienia;
- naładować telefon i power banki,
- zapisać w telefonie oraz dodatkowo na kartce najważniejsze kontakty (w tym telefony alarmowe i numer do konsulatów na Ukrainie),
- ściągnąć na telefon komórkowy mapę Ukrainy, by móc korzystać z niej w trybie off-line
- w przypadku podróżowania własnym autem – zatankować je do pełna i uzupełniać zapasy paliwa na trasie w miarę możliwości.
7:20
Trwa atak sił rosyjskich na ukraińską infrastrukturę wojskową - informują oficjalne źródła wojskowe Ukrainy i Rosji. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wprowadził stan wojenny na terenie całego kraju. W Kijowie słychać było wybuchy, ludność ewakuuje się do schronów. Separatyści informują o walkach w Donbasie.
"Rosja przeprowadziła uderzenia w naszą infrastrukturę wojskową, w naszą straż graniczną. W wielu miastach Ukrainy słychać było wybuchy" - przekazał w czwartek nad ranem prezydent Wołodymyr Zełenski.
Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow poinformował o tym, że nieprzyjaciel rozpoczął intensywny ostrzał jednostek na wschodzie kraju, a także wojskowych ośrodków kontroli i lotnisk w innych regionach. "Armia ukraińska broni się i odpiera wojska rosyjskie (...) Sytuacja jest pod kontrolą" - napisał Reznikow w wydanym nad ranem oświadczeniu.
Ministerstwo obrony Rosji oświadczyło w czwartek, że sił zbrojne tego kraju atakują infrastrukturę wojskową Ukrainy, jej obiekty lotnictwa, obrony przeciwlotniczej i lotniska wojskowe. Armia używa - według ministerstwa - broni o wysokiej precyzji. W oświadczeniu rosyjskiego MON zaznaczono, że "ludności cywilnej nic nie grozi" i że rosyjska armia nie dokonuje ostrzałów artyleryjskich ani lotniczych na miasta Ukrainy.
W obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy zestrzelono pięć rosyjskich samolotów i jeden helikopter - poinformowały w czwartek Wojska Lądowe Sił Zbrojnych Ukrainy.
W Kijowie w czwartek rano dwa razy słychać było syreny alarmowe. Władze apelują do mieszkańców o pozostawanie w domach. W mieście nad ranem słychać było eksplozje, mieszkańcy ewakuują się do schronów - donosi korespondentka PAP.
Prezydent Zełenski ogłosił stan wojenny na terenie całego kraju. Poinformował, że rozmawiał z prezydentem USA Joe Bidenem. Zełenski poprosił obywateli, by zachowali spokój i w miarę możliwości pozostawali w domach. "Działa armia, działają wszystkie struktury siłowe" – oświadczył Zełenski. "Zwyciężymy, bo jesteśmy Ukrainą" – dodał. Według mediów w czwartek prezydent wygłosi orędzie do narodu.
Siły prorosyjskich separatystów w Donbasie zaatakowały w czwartek pozycje wojsk ukraińskich i tereny kontrolowane dotąd przez armię ukraińską w obwodach donieckim i ługańskim - wynika z oświadczeń separatystów i doniesień agencji informacyjnych. Separatyści informują o tym, że zaczynają szturm miasta Szczastia, położonego 30 km od Ługańska.
Jak poinformowała telewizja CNN, powołująca się na ukraińską straż graniczną, na terytorium Ukrainy weszły wojska białoruskie, przekraczając przejście graniczne w Senkiwce w obwodzie czernichowskim.
Ukraina zamknęła swoją przestrzeń powietrzną dla lotów cywilnych z powodu "wysokiego ryzyka" dla bezpieczeństwa - podał Reuters.
Na moskiewskiej giełdzie w czwartek rano gwałtownie spadał kurs rubla, do poziomu ponad 84 ruble za 1 USD i ponad 95 rubli za jedno euro. Obie waluty podrożały o około 3 ruble w stosunku do kursów z dnia poprzedniego. Spadają akcje niemal wszystkich firm rosyjskich, są to spadki dwucyfrowe.
6:50
UKRAINA:
Wojska białoruskie również weszły na terytorium Ukrainy, przekraczając przejście graniczne w Senkiwce w obwodzie czernichowskim - podała telewizja CNN, powołując się na ukraińską straż graniczną.
Telewizja wyemitowała też wideo z kamer na przejściu granicznym, na którym widać kolumnę czołgów i pojazdów opancerzonych przekraczających granicę. Przejście znajduje się u zbiegu granic Rosji, Ukrainy i Białorusi, ok. 200 km od Kijowa.
Administracja USA ostrzegała wcześniej Białoruś, że jeśli weźmie udział w inwazji na Ukrainę, także i ją spotkają dotkliwe sankcje.
Wczoraj we Wrocławiu prezydent miasta i konsulowie wyrazili solidarność z Ukrainą.
CZWARTEK, 24.02, 6:00
UKRAINA:
W wielu miastach Ukrainy słychać było wybuchy, Rosja przeprowadziła ataki rakietowe na infrastrukturę i straż graniczną - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
"Rosja przeprowadziła uderzenia w naszą wojskową infrastrukturę, w naszych strażników granicznych. W wielu miastach Ukrainy słychać było wybuchy" - przekazał Zełenski.
Poinformował, że rozmawiał z prezydentem USA Joe Bidenem.
ROSJA:
Prezydent Rosji Władimir Putin oznajmił w czwartek w wystąpieniu telewizyjnym, że wydał rozkaz przeprowadzenia specjalnej operacji wojskowej w Donbasie, której celem jest "demilitaryzacja i denazyfikacja Ukrainy". Wezwał żołnierzy ukraińskich do złożenia broni.
Putin oświadczył w wystąpieniu transmitowanym przez telewizję rosyjską, że do Rosji "z prośbą o pomoc zwróciły się republiki Donbasu", czyli tzw. republiki ludowe powołane przez separatystów na wschodzie Ukrainy.
"W związku z tym podjąłem decyzję o przeprowadzeniu specjalnej operacji wojskowej. Jej celem jest obrona ludzi, którzy w ciągu ośmiu lat byli ofiarą prześladowań, ludobójstwa ze strony reżimu kijowskiego. W tym celu będziemy dążyć do demilitaryzacji i denazyfikacji Ukrainy" - oznajmił.
Wezwał ukraińskich wojskowych do złożenia broni i niewykonywania - jak to ujął - „przestępczych rozkazów”. Dodał następnie: "cała odpowiedzialność za możliwy przelew krwi będzie spoczywać całkowicie na sumieniu reżimu rządzącego na terytorium Ukrainy". Władze Ukrainy Putin nazwał „juntą, która działa przeciwko narodowi”, „neonazistami”, którzy przejęli władzę.
Zwracając się do mieszkańców Ukrainy nazwał działania Rosji "samoobroną" przeciwko tym, którzy "usiłują wykorzystać Ukrainę przeciwko Rosji". "Dzisiejsze wydarzenia związane są z obroną samej Rosji przeciwko tym, którzy wzięli Ukrainę za zakładnika i próbują wykorzystać ją przeciwko naszemu krajowi i narodowi" - powiedział.
"Okupacja terytoriów ukraińskich nie wchodzi w nasze plany" - mówił Putin. Oznajmił przy tym, że Rosja uważa za ważne, by - jak to ujął - "wszystkie narody na terytorium dzisiejszej Ukrainy" mogły skorzystać z prawa do samookreślenia.
"Jestem przekonany, że oddani swojej ojczyźnie żołnierze i oficerowie sił zbrojnych Rosji profesjonalnie i mężnie spełnią swój obowiązek. Nie mam wątpliwości, że wszystkie szczeble władzy będą działać płynnie i skutecznie" - oświadczył.
Putin ostrzegł, że Rosja pozostaje jednym z najpotężniejszych państw nuklearnych i że dysponuje nowoczesnymi rodzajami broni, a pod względem niektórych z nich ma przewagę. "W związku z tym nie powinno być wątpliwości, że bezpośrednie zaatakowanie Rosji doprowadzi do klęski i strasznych następstw na potencjalnego agresora" - oznajmił.
Ogłaszając decyzję o ataku Putin oświadczył, że "zagospodarowanie" Ukrainy przez NATO jest nie do zaakceptowania i że NATO tworzy "fundamentalne zagrożenie" dla Rosji rozszerzając się na wschód. Zagrożenia te - twierdził - politycy zachodni tworzą "bezceremonialnie" w stosunku do Rosji i budzą one "szczególne zaniepokojenie" Moskwy. Zapewnił, że Rosja próbowała "porozumieć się z głównymi krajami NATO" o zasadach bezpieczeństwa w Europie, ale próby te napotykały "cyniczne kłamstwa" i "próby szantażu".
Przekonywał, że po upadku ZSRR doszło do "naruszenia równowagi sił na świecie" i że wcześniejsze porozumienia z Zachodem "faktycznie nie istnieją". Oświadczył, że "tak zwany blok zachodni, stworzony przez USA" to "imperium kłamstwa". Dodał także: "prawdziwa siła polega na sprawiedliwości i prawdzie, które są po naszej stronie".
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.