Wieczór z Dolnego Śląska: O sytuacji na Ukrainie [POSŁUCHAJ]

Niestety historia nic nie nauczyła tych demagogów u władzy. Jawne zawieranie porozumień i pomoc wojskowa z krajami trzecimi to jest nic innego jak podkładanie się. W razie czego za to co zrobili tych demagogów i ich rodziny na pierwszą linię frontu. Pierwsza zasada - jeżeli się komuś pomaga to najpierw należy myśleć o sobie i robić to tak, aby nie były to działania jawne. Celowe narażanie kogokolwiek na ryzyko odwetu wyczerpuje znamiona zdrady i jeżeli by w przyszłości doszło do odwetu właśnie z tego powodu to pomysłodawcy takich jawnych i drażniących działań potem staną przed jakimś trybunałem ludowym. Co wy sobie myślicie, że agresor nie bierze pod uwagę kto jak się zachowuje i w swojej desperacji nie jest w stanie wymierzyć jakiejś kary w swoim mniemaniu.

We Lwowie rok 2022 jest rokiem UPA, we Lwowie stoi pominik Stefana Bandery. Polska nie może pochować swoich zmarodowancyh rodaków na Wołyniu bo Ukraina odmawia zgody - trzeba być nie spełna rozumu aby popierać banderowców.

Europa jest umoczona w gaz i rope z Rosji. Byly kanclerz Niemiec pracuje jako doradca Rosyjskich Spolek wiec defacto rzadu. Ukraina do dziadowski kraj wiec Rosja korzysta z tej slabosci. Nic nadzwyczajnego. USA robia to samo, tylko innymi srodkami.

,, 7 kwietnia 2014 roku ósmy Sekretarz Generalny ONZ Ban Ki-moon wygłosił oszałamiające oświadczenie, które zostało zakazane do dystrybucji w ukraińskich mediach i Internecie. Do porządku obrad na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ została wniesiona kwestia konfliktu między dwoma państwami. W rezultacie uzgodniono następujący wniosek: Ukraina nie zarejestrowała swoich granic jeszcze od dnia 25 grudnia 1991 roku. W ONZ nie zostały przedstawione i zarejestrowane granice Ukrainy jako suwerennego państwa. Z tego powodu możemy uważać, że żadnych naruszeń prawa przez Rosję wobec Ukrainy nie było i nie może być. Zgodnie z umową z WNP, terytorium Ukrainy jest okręgiem administracyjnym ZSRR. Tak więc, nie można nikogo obwiniać o separatyzm i przymusową zmianę integralności granic Ukrainy. W ramach prawa międzynarodowego kraj ten po prostu nie ma oficjalnie zatwierdzonej granicy.’’ źródło: Salon24

A co z Kosowem - przecież to jest dokładnie to samo.

To kiedy Europa przestanie odbierać gaz, węgiel i ropę z Rosji. Kiedy zakręcenie kurka z gazem w NS1 Kiedy zablokowanie kont Rosji w Bankach na świecie. Te pseudo sankcje to jakaś bajka dla dzieci.