Jaworowa 44. Konspiracyjna drukarnia Błażewiczów
Maria Woś |
Utworzono: 2022-02-07 11:24 | Zmodyfikowano: 2022-02-07 11:25
Maria Woś, fot. M.Zoellner
Komentarze (4)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Artur Adamski jeszcze raz2022-02-15 18:11:08 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
Odpowiedz
To mieszkanie, w którym z Bohdanem Błażewiczem spotkaliśmy się po raz pierwszy, pożyczył od swojego kolegi Grzesiek Osiński. Ten kolega myślał, że Grzesiek chce tego mieszkania na parę godzin, żeby się spotkać w nim z dziewczyną. Był ciekaw tej dziewczyny, więc przyszedł odpowiednio wcześniej i stał na klatce schodowej. I był bezbrzeżnie zdziwiony widząc, że zamiast Grześka z jakąś śliczną rówieśniczką jego mieszkanko opuszczają po kolei jakieś chłopaki z torbami, plecakami. A pierwszy wychodził czterdziestoletni Bohdan...:)
zgłoś do moderacji
~Artur Adamski2022-02-13 22:37:41 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
Wzruszyłem się naprawdę ogromnie. Nigdy bym wtedy nie przypuszczał, że znajdę się kiedyś w takiej opowieści. Wyróżnienie to dla mnie wręcz nieprawdopodobne. Dzięki wielkie, dzięki serdeczne. I przepiękne dzięki za pamięć o Bohdanie Błażewiczu. Polacy powinni wiedzieć, że mieli takich ludzi. Młode pokolenia powinny wiedzieć, jak wspaniałych ludzi rodzić potrafi polska ziemia. Najwspanialszych!
~Kaktus2022-02-08 08:34:09 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
Niesłychana historia! Podziemne drukarstwo to przepiękny kawałek polskich dziejów, wielkie osiągnięcie naszego narodu. I jakże ważny w tej działalności był nasz Wrocław!
~Miś2022-02-08 08:21:41 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
Piękne dzięki za piękne i ważne wspomnienia.