Dziś koszykarki BC Polkowice zagrają w ćwierćfinale EuroCupu

Valencia BC to ekipa o bardzo wyrównanym i zbilansowanym składzie. Brak jednej czy dwóch zawodniczek wcale nie oznacza dla nich spadku wartości. W tym sezonie wielokrotnie zmagali się z COVID-19 oraz kontuzjami. W Polkowicach zagrają najprawdopodobniej bez Raquel Carrery, Anny Gomez i Angeli Salvadores. To nie oznacza, że polkowiczanki mogą się ich obawiać mniej. Rebecca Allen, Cristina Ouvina, Marie Guelich i Celeste Trahan-Davis to filary, na których grze budować będą swoją taktykę. W składzie gości zobaczymy Polkę Emily Kalenik. Młodzieżowa reprezentantka Polski (rocznik 2004) zdobyła uznanie w oczach trenera Rubena Burgosa i z wielu szkolących się w L’Alqueria del Basket dziewcząt to właśnie ona została wytypowana do pierwszej drużyny.

W lidze hiszpańskiej zespół z Aragonii zajmuje 4. miejsce w tabeli. W ostatnim meczu przegrali w Salamance z Perfumerias Avenida 68:72. W EuroCup Women idą pewnie mając aspiracje na powtórzenie sukcesu sprzed roku. Z grupy awansowali z kompletem zwycięstw, a awans do Round of 16 dało im pewne zwycięstwo z KKZ Crveną Zvezdą. Na ostatnim przystanku w drodze do najlepszej ósemki pokonali Orman Genclik.

Polkowiczanki z kolei mają za sobą trzy ważne zwycięstwa – dwa z BC Nadezhda oraz wygrane derby ze Ślęzą Wrocław. Pomarańczowe znają drużynę z Walencji z przedsezonowego dwumeczu. Wtedy dwukrotnie wygrały Hiszpanki, ale dla polkowiczanek były to pierwsze mecze w nowym składzie. Teraz są zespołem mądrzejszym i o wiele bardziej doświadczonym i w starciu z mistrzem EuroCup Women nie są na straconej pozycji. BC Polkowice udowodniło w Orenburgu, że są w stanie rywalizować z największymi europejskimi klubami.

Początek spotkania o godzinie 19.