Dzikie zwierzęta coraz bliżej domów - co zrobić gdy spotkamy się oko w oko z dzikiem?
Co zrobić gdy w mieście spotkamy się oko w oko z dzikiem drogę przebiegnie nam lis czy zauważymy galopującą ulicą sarnę? Przede wszystkim nie wolno panikować. Nasze gwałtowne ruchy lub ucieczka w panice może tylko zdenerwować zwierzęta. W przypadku dzika w obronie własnej może zaszarżować. -Należy zachowywać się spokojnie, podkreśla Radosław Ratajszczak prezes wrocławskiego zoo.
Jak dodaje Katarzyna Szymczak-Pomianowska, dyrektor Departamentu Zrównoważonego Rozwoju Urzędu Miejskiego Wrocławia, najczęściej sami jesteśmy winni, że dzik czy lis okupuje na przykład zaplecze z koszami na śmieci. Wystarczy przestrzegać kilku zasad, aby uniknąć takiego spotkania.
Statystyki Urzędu Miejskiego wskazują, że z roku na rok interwencji z udziałem dzikich zwierząt we Wrocławiu jest coraz więcej. Tylko w zeszłym roku odnotowano ich 1175 a w 2020 r. 991. Najczęściej zwierzęta wystraszone przez ludzi uciekają i giną pod kołami aut czy rozbijają się na ogrodzeniach. -Powinniśmy nauczyć się żyć w zgodzie z sąsiedztwem dzikich zwierząt, zostawiając im przestrzeń do spokojnego bytowania mówi Katarzyna Szymczak-Pomianowska, dyrektor Departamentu Zrównoważonego Rozwoju Urzędu Miejskiego Wrocławia.
Jak podkreśla Katarzyna Szakowska z wrocławskiej Ekostraży, to nie zwierzęta zabierają nam naszą przestrzeń tylko my im.
Wydział Środowiska i Rolnictwa zapewnia prowadzenie pogotowia interwencyjnego ds. dzikich zwierząt. Całodobowo infolinię 71 770 22 22 obsługuje Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.