Szczęśliwy finał historii spod Legnicy, o której mówiła cała Polska
Wojewoda dolnośląski Jarosław Obremski powiedział, że ta historia ma szczęśliwe zakończenie ponieważ obywatelowi Rosji pomogli życzliwi ludzie.
Mikołaj Jerofiejew nie krył wzruszenia.
Prawnik Dominik Góra opowiada historię swojego klienta.
Mikołaj Jerofiejew powiedział Radiu Wrocław, że na ten moment czekał 20 lat, dodał także, że jego życie obecnie wygląda zupełnie inaczej.
Rosjanin był pracownikiem cywilnym Północnej Grupy Wojsk Federacji Rosyjskiej, po wycofaniu armii z Polski został w okolicach Legnicy. I wtedy właśnie trafił na prywatną farmę, gdzie zabrano mu dokumenty i zmuszono do pracy za którą nie otrzymywał wynagrodzenia. Zdaniem śledczych przetrzymywany był w urągających ludzkiej godności warunkach. Jest już akt oskarżenia przeciwko mieszkańcom Lisowiec. Zdaniem śledczych Jan i Alicja Ś. dopuścili się przestępstwa handlu ludźmi. Grozi im nawet 15 lat więzienia.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.