Spalone wagony straszą w Dzierżoniowie
Od kilku lat nikt z nimi nic nie robi, a w międzyczasie dwukrotnie je podpalono. O odniesienie się do sprawy poprosiliśmy właściciela, czyli Muzeum Kolejnictwa z Jaworzyny Śląskiej. Jak wyjaśnia Dyrektor ds. ochrony zabytków w fundacji, do której należy muzeum - wagony miały być remontowane. Jednak dwukrotne podpalenie pokrzyżowało plany właścicielom, tłumaczy Maciej Mądry:
Zniszczenia spowodowane wysoką temperaturą są na tyle poważne, że wpłynęły na konstrukcję, a przyszłościowo bezpieczeństwo użytkowania takich pojazdów, dodaje Mądry:
Wagony wciąż znajdują się w rejestrze muzealiów Muzeum Kolejnictwa. Ostateczna decyzja o ich losie wciąż nie zapadła:
Trzy wagony typu ryflak, przewieziono do parowozowni kilka lat temu z bocznicy muzeum w Jaworzynie Śląskiej. Jak wyjaśnia muzeum - już wtedy wagony były w złym stanie technicznym. Dwa z nich nadawały się do remontu. Na ten cel udało się nawet znaleźć finansowanie ze środków unijnych. Niestety zanim rozpoczęto remont, na ogrodzonym terenie Parowozowni w Dzierżoniowie doszło do pożaru. Rok później, wagony podpalono ponownie. Dzięki monitoringowi udało się ustalić i złapać sprawców. Podpalaczami okazali się nastolatkowie. Muzeum nie pobrało z tytułu pożaru odszkodowania.
ZOBACZ TEŻ: Pożar w muzeum w Dzierżoniowie
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.