Wygrana koszykarzy Śląska w Hali Orbita
Forma wrocławian w tym spotkaniu była niewiadomą. Podopieczni Andreja Urlepa przez tydzień byli odizolowani ze względu na zakażenia koronawirusem. Kibice zgromadzeni w Hali Orbita jednak się nie zawiedli.
Już w pierwszej kwarcie Śląsk szybko odskoczył od rywali i utrzymywał tę przewagę aż do końca. Wrocławianie grali skutecznie, a gdynianie grali falami. Po Śląsku niemal nie było widać wymuszonej przerwy od treningów. W drugiej kwarcie gospodarze wciąż powiększali przewagę, głównie za sprawą dobrej defensywy. W efekcie na przerwę Śląsk schodził z prowadzeniem 38:27.
Początek trzeciej kwarty tak naprawdę zadecydował o wyniku tego spotkania. Śląsk wyraźnie zwiększył obroty, niemal każda akcja kończyła się efektownym wsadem. Gdynianie zupełnie się pogubili i dopiero po kilku minutach byli w stanie nadążyć za wrocławianami. Śląsk już jednak uciekł na ponad 20 punktów i było wiadomo, że czwarta kwarta będzie formalnością.
I tak też zresztą było, Arka zdołała odrobić zaledwie dwa punkty, a podopieczni Andreja Urlepa pewnie wygrali 86:63.
Śląsk Wrocław – Asseco Arka Gdynia 86:63 (19:14, 19:15, 30:14, 18:20)
Punkty:
Śląsk Wrocław: Kodi Justice 18, Łukasz Kolenda 16, Aleksander Dziewa 13, Ivan Ramljak 13, Jakub Karolak 9, Kerem Kanter 7, Martins Meiers 4, Travis Trice 2, Kacper Gordon 2, Jan Wójcik 1, Michał Gabiński 1;
Asseco Arka Gdynia: Jacobi Boykins 17, Filip Dylewicz 10, Anthony Durham 7, Dominik Wilczek 6, Marcin Kowalczyk 6, Adrian Bogucki 5, Bartłomiej Wołoszyn 4, Adam Hrycaniuk 4, Wojciech Tomaszewski 4, Olaf Perzanowski 0.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.