Opozycja krytykuje nowe przepisy oświatowe: to szkolna dyktatura
Platforma Obywatelska krytykuje nowelizację ustawy Prawo oświatowe, która została uchwalona przez Sejm w czwartek. W nowych przepisach m.in. rola kuratorów oświaty została wzmocniona. Michał Nowak, przewodniczący Młodych Demokratów, w naszym regionie, czyli młodzieżówki PO mówi, dlaczego według niego nowe przepisy są złe.
Zgodnie z nowelizacją, dyrektor szkoły będzie miał obowiązek – nie później niż na dwa miesiące przed rozpoczęciem zajęć prowadzonych przez stowarzyszenia lub organizacje – uzyskać szczegółową informację o planie działania na terenie szkoły, konspekt zajęć i materiały wykorzystywane na oferowanych zajęciach, a także uzyskać pozytywną opinię kuratora oświaty dla działań takiej organizacji w szkole. - Nowelizacja ustawy oświatowej daje transparentność w kwestii tego, co prezentować będą organizacje pozarządowe w szkołach - mówił w Sejmie minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Piotr Borys z Platformy Obywatelskiej tłumaczy, dlaczego jest przeciw:
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek po głosowaniu dziękował posłom, którzy podnieśli rękę za nowelizacją tłumacząc, że ta nowelizacja to: "Wzmocnienie prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnym światopoglądem, odpolitycznienie szkoły i ochrona dzieci przed demoralizacją. Bardzo ważna decyzja".
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.