Wlał żrący środek do pyska psa. Przed wrocławskim sądem nadal toczy się proces domniemanego oprawcy
Beata Makowska, mk |
Utworzono: 2022-01-13 15:00 | Zmodyfikowano: 2022-01-13 15:04
fot. Centaurus
- Mamy wreszcie nadzieję na finał tej sprawy – mówi Norbert Ziemlicki z Centaurusa, oskarżyciel posiłkowy w procesie:
- Oskarżony nie przyznaje się do winy i nie wykazuje skruchy – dodaje Ziemlicki:
Centaurus domaga się maksymalnej kary – 5 lat więzienia i dożywotniego zakazu posiadania zwierząt.
Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Zobacz także