Trwa zwycięski marsz szczypiornistek Zagłębia w Superlidze Kobiet

Mecz ustawiła, świetna w wykonaniu lubinianek, pierwsza połowa. Miedziowe bardzo dobrze radziły sobie zwłaszcza w ataku. Zaczęło się od szybkiego 6:2 dla przyjezdnych i kolejnych trafień niezawodnej Kingi Jakubowskiej. Koszalinianki nie zamierzały się poddawać i po upływie kilku minut zmniejszyły straty. Około piętnastej minuty na tablicy wyników było już tylko 9:10. Później obraz gry wrócił do tego z początku spotkania. Mistrzynie Polski nie pozwalały rywalkom na wiele, same grały dobrze w obronie, a jeszcze lepiej w ofensywie. Skuteczność Zagłębia w ataku w pierwszej części spotkania wynosiła aż 76%, co przełożyło się na 19 zdobytych bramek, przy straconych 13.

Kiedy wydawało się, że wszystko jest pod kontrolą, po zmianie stron gra Zagłębia zacięła się. Przez pierwsze minuty drugiej połowy trwał strzelecki impas Miedziowych, co skrzętnie wykorzystały szczypiornistki Młynów Stoisław z Martyną Żukowską na czele. Koszalinianki złapały kontakt, ale mistrzynie Polski obudziły się w najważniejszym momencie. Kiedy tylko miejscowe zwietrzyły swoją szansę, Zagłębie szybko odskoczyło na kilka bramek i zapewniły sobie kolejne, dwunaste już ligowe zwycięstwo, dzięki któremu umocniło się na pierwszym miejscu w tabeli PGNiG Superligi Kobiet.

Już w niedzielę o godzinie 16.00 Zagłębie rozegra kolejny mecz w ramach EHF European League. W drugiej kolejce grupy B tych rozgrywek mistrzynie Polski w hali RCS podejmować będą obrońcę trofeum, francuskie Nantes.

Młyny Stoisław Koszalin - Zagłębie Lubin 24:31 (13:19)

Młyny Stoisław Koszalin: Natalia Filończuk, Alexandra Ivanytsia – Gabriela Urbaniak 2, Paula Mazurek 3, Anna Mączka 2, Żaneta Lipok 3, Aleksandra Zaleśny 1, Gabriela Haric, Martyna Żukowska 9, Hanna Rycharska 4, Martyna Borysławska.

Zagłębie Lubin: Monika Wąż, Monika Maliczkiewicz – Kinga Jakubowska 7, Aneta Łabuda 1, Kinga Grzyb 2, Adrianna Górna 2, Joanna Drabik 2, Emilia Galińska 4, Daria Zawistowska 3, Karolina Kochaniak-Sala 5, Patricia Machado Matieli 4, Patrycja Noga, Jovana Milojević 1.