Schetyna: Nie przesądzałbym dzisiaj, w jakim wariancie pójdzie współpracująca ze sobą opozycja

Wczoraj w Warszawie doszło do spotkania samorządowców z liderami partii opozycyjnych. Czy opozycja w Polsce jest gotowa do współpracy?

Mówi o tym, że należy współpracować i rozmawiać ze sobą, żeby zbudować taką konstrukcję wspólną przed wyborami, myślę parlamentarnymi, bo one będą pierwsze w kolejności. My też mamy to swoje doświadczenie, wielokrotnie czy za każdym razem kiedy rozmawiamy, to ja przywołuje ten projekt konieczności współpracy środowisk opozycyjnych, bo przecież nie tylko partii politycznych. Taka współpraca dała nam, opozycji, zwycięstwo w Senacie, to jest takie bardzo wymierne i możliwe. Więc ten wczorajszy tour samorządowców, prezydentów największych miast. Spotkałem ich tutaj w Sejmie. Spotkania ich z liderami partii politycznych, tych parlamentarnych, uważam za coś cennego, potrzebnego i otwierający nowy etap współpracy środowisk opozycyjnych.

Ale kilka godzin później Szymon Hołownia mówi, że jest niespecjalnie zainteresowany współpracą w ramach jednego bloku, jednej listy i że to nie może wyglądać tak jak do tej pory wyglądało. Hołownia mówi, że to nie jest efektywne.

Żeby powiedzieć jak można i trzeba współpracować, to trzeba usiąść przy stole i rozmawiać. To się zdarzyło wczoraj. Pierwsze spotkania, samorządowcy deklarują chęć zaangażowania w projekty publiczne, nie tylko samorządowe, ale też tej czystej, parlamentarnej polityki i to jest nowa jakość, to po pierwsze. Po drugie, żeby sobie powiedzieć w jaki sposób można współpracować, jakie są szanse, jakie ograniczenia, trzeba usiąść przy stole i o tym powiedzieć. I tak rozumiem konieczność tego, co będzie wynikać z tych wczorajszych spotkań. Nie przesądzałbym dzisiaj w jakim wariancie pójdzie współpracująca ze sobą opozycja. Czy to będzie jedna lista tak jak na Węgrzech, jak budują opozycjoniści węgierscy od paru lat, czy dwie listy, jak zrobili to Czesi kilka miesięcy temu. Koniec wieńczy dzieło. Ważne jest, żeby każdy wyborca opozycji, każdy ten, który chce skończyć złe rządy PiS miał ofertę na stole i mógł wybrać swojego kandydata na posła i senatora, głosując na jedną czy drugą listę.

Ale czy przy tak eklektycznym środowisku i tak eklektycznych kandydatach w poszczególnych ugrupowaniach da się stworzyć jakąś wspólną ofertę programową dla Polaków?

Musi być podstawa programowa. Ona jest z każdym dniem i tygodniem, gdy widzimy tak naprawdę kapitulację i upadek rządu PiS, całej polityki nowoczesnego państwa, które zapowiadali, będzie łatwiej opozycji przedstawić wizję państwa po PiS-ie, po wygranych wyborach.

Czyli na razie nie ma takiej wizji?

Ja myślę, że tak jak nie było rozmów, a te wczorajsze są pierwsze, tak z następnych spotkań będzie wynikać podstawa programowa, która musi być zgodna z programami środowisk, partii opozycyjnych, które ze sobą rozmawiają, a na końcu musi być przedstawiona wyborcom, nam wszystkim. To jest kwestia czasu. Oczywiście trzeba to zrobić szybciej, tzn. ten rok 2022 musi być temu dedykowany, przeznaczony na rozmowy i przygotowanie takiej podstawy programowej i zbudowania pomysłu politycznego w jakiej formule opozycja idzie do wyborów parlamentarnych w przyszłym roku.

Dobrze. A co opozycja proponuje ws. walki z koronawirusem? Jakie rozwiązania formalne mogłyby pomóc w zatrzymaniu tych tragicznych statystyk, które notujemy w Polsce?

Dzisiaj oczywiście to nie jest rola opozycji, czy programu opozycji na kolejne wybory, bo tu trzeba w tej sprawie działać tu i teraz. To musi robić rząd, każdy rząd, czego nie robi. Ja uważam, że dzisiaj przy tych tragicznych liczbach, bo znowu 684 osoby odeszły, zmarły wczoraj w wyniku covidu, że my musimy być przygotowani, państwo musi nas przygotować na następną, piątą falę. Co tak jak słyszymy to liczba zakażeń może gwałtownie wzrosnąć w ciągu najbliższych kilku tygodni, a także liczba zgonów.

To może konkret. Obowiązkowe szczepienia? Albo lockdown dla niezaszczepionych? Zagłosowałby pan za?

To mówi pan już o walce ze skutkami. Lockdown to już jest zawsze najgorsze, najtrudniejsze, ostateczne rozwiązanie, że zamykamy wszystko, żeby sprawę zatrzymać, rosnącą bez kontroli liczbę zakażeń. Ja myślę, że my, jeżeli chodzi o obowiązkowe szczepienie, to ja osobiście jestem gorącym zwolennikiem szczepień.

To zagłosowałby pan za?

Jeżeli byłby taki wniosek uważam, że bardzo poważnie tak, że powinniśmy to rozpatrzeć. Ale uważam też.

Czyli pan prywatnie zagłosowałby za. A Platforma?

Tylko my nie jesteśmy w stanie, państwo, które jest zorganizowane i prowadzone przez PiS w taki sposób jak jest, nie jest w stanie zapewnić obowiązkowych szczepień. Nie jest w stanie wprowadzić tego w Sejmie.

Dlatego pana pytam jako reprezentanta opozycji, bo taki wniosek składa Lewica.

Ale to nie ja będę wprowadzał te przepisy w życie. Państwo nie może się kompromitować. Jeżeli podejmuje decyzję i przyjmuje taki wariant obowiązkowych szczepień, nigdzie tego nie ma jeszcze, mają być w Austrii od lutego, żadne państwo sobie na to nie pozwoliło, ale szczególnie państwo prowadzone i zarządzane przez PiS nie jest w stanie przeprowadzić tego przepisu. Nie jest w stanie wyegzekwować tego przepisu. Uważam, że państwo nie może się kompromitować. My nie możemy wprowadzić tego przepisu, dlatego że nie jesteśmy w stanie tego zrobić.

Ale pan prywatnie jest za.

Ja prywatnie uważam tak. Że dzisiaj masowa akcja szczepień, bo przecież jesteśmy ciągle na poziomie ponad 50%, jeżeli chodzi o zaszczepienie Polaków, zupełnie inaczej jak Włosi i Portugalczycy, nie mówiąc już o Izraelu, Wielkiej Brytanii i Francji, gdzie te liczby są powyżej 80, często powyżej 90%. Ja uważam, że my musimy walczyć z przyczynami, które doprowadzą do piątej fali i rosnącej lawinowo liczby zakażeń i śmierci. Dzisiaj o tym trzeba rozmawiać.

W porządku, to jest konkret.

Ale proszę jeszcze pozwolić nam jedno zdanie powiedzieć. Ja uważam, że my musimy zwiększyć liczbę testów. My mamy ograniczenie jeżeli chodzi o wydolność liczby testowanych. Uważam, że w szkołach trzeba wprowadzać obowiązkowe testy, tak jak zrobi Niemcy. Niemcy co dwa dni testują wszystkich w szkołach, żeby ograniczać, ponieważ szkoły są rozsadnikiem przenoszenia zakażeń, ponieważ dzieci przechodzą covid bezobjawowo. Uważam, że tutaj jest bardzo dużo do zrobienie. Ale nie ma tego pomysłu. Nie widzę pomysłów, którymi atakuje rząd PiS Ministerstwo Zdrowia, atakuje nas tutaj w parlamencie. Nie ma takiej ofensywności. Zobaczymy co będzie wynikać z tego projektu, który wczoraj był przygotowany i przedstawiony na komisji zdrowia, tzn. sprawdzania szczepień przez pracodawcę. To też uważam, że jest czymś absurdalnym, bo to państwo powinno pilnować tych spraw, a nie pracodawca.

Panie przewodniczący, wszystko wskazuje na to, że w Senacie zostanie powołana komisja nadzwyczajna ds. Pegasusa. Sądzi pan, że uda się coś ustalić?

Nie będzie to komisja śledcza. Ten nasz wniosek zostanie złożony w tym tygodniu, mówię o tej komisji śledczej, klasycznej.

To zatrzymajmy się na razie przy Senacie.

Myślę, że tak. To będzie substytut tej komisji śledczej, bo uważam, że PiS zrobi wszystko, żeby jej w Sejmie nie powołać. Więc będziemy starali się przedstawić i pokazać skalę zagrożeń dla prywatności, dla bezpieczeństwa, dla tego wszystkiego co wynika z wprowadzania i korzystania z programu Pegasus przeciwko opozycji, politycznej opozycji rządu PiS. Uważam, że tak. Jeżeli nie będzie możliwości i nie będzie powołana normalna komisja, to w Senacie sposób jej prowadzenia, pokazywanie, rozmowa z tymi, którzy dzisiaj walczą o swoje dobre imię i dzisiaj walczą o tę informację, powinno się to zdarzyć i powinniśmy być świadkami ciekawych rozmów i nowych informacji, które pokażą patologie państwa, które w ten sposób używa takich środków, by walczyć z opozycją polityczną.

Co jeśli na wezwanie nikt się nie zgłosi?

To jest oczywiście niemożliwe, bo to jest kwestia pytania o cały system, chociażby zapraszania tych, którzy wiedzą już, że ich telefony były hackowane, że byli podsłuchiwani. Proszę też pamiętać, że wiele osób sprawdza swoje telefony, sprawdza pliki, które są w telefonach i to jest proces, który będzie trwał. To jest sprawa rozwojowa. To nie jest tak, że ta sprawa się skończy, bo ona rzeczywiście była, tak jak słyszymy na sejmowych korytarzach, na poważną, dużą skalę i dotyczyła przynajmniej kilkudziesięciu osób. Ja uważam, że wszystkie informacje, które będą się pojawiać, będą przez taką komisję weryfikowane.

A załóżmy, że udaje się powołać komisję śledczą ws. Pegasusa. Że nawet udaje się ustalić, że jakaś grupa osób była nielegalnie podsłuchiwana. I co dalej? Kto za to formalnie wtedy odpowiada, ze te podsłuchy i działania no i jakich konsekwencji powinien się spodziewać? Czy to jest jedna osoba, grupa osób?

Przede wszystkim ujawnić procedurę, kto podejmował decyzje. Zauważył pan redaktor, że tutaj nie ma winnych. Dopiero Kaczyński w nocnym wywiadzie przyznał się, że wiedział o tej sprawie, a wszyscy wcześniej wiceministrowie i ministrowie, prokuratorzy z Prokuratury Generalnej, z Ministerstwa Sprawiedliwości, nikt nie wiedział, w ogóle nikt nie znał tego programu, nikt nie podejmował decyzji w tej sprawie. Kłamstwa i oszustwa ze strony rządowej, ze strony PiS-u było ogromnie dużo. Ujawnienie tych procedur, ujawnienie tej patologii będzie wielką inwestycją w demokratyzację państwa i pokazanie, że praworządność jest kluczem i niezbędną funkcją do tego, żeby państwo było normalne, żeby walczyło o normalność. Nieprzypadkowo Izraelczycy wycofali licencję na używanie tego programu, bo zobaczyli, że w Polsce ten program nie wiąże się z walką z międzynarodowym terroryzmem, ale jest związany z walką z opozycją polityczną. To jest przecież patologia. Ktoś kto robi takie rzeczy, czyli ktoś podejmuje takie decyzje musi za to politycznie i prawnie odpowiedzieć. O tym dzisiaj mówimy i temu ma służyć komisja śledcza. Musimy to wszystko ujawnić i wtedy sformułować wnioski do prokuratury, winnych tej sytuacji.

A pan potrafiłby już dziś wskazać, kto za to odpowiada lub odpowiadać może?

Zaczyna się od decyzji premier Szydło na spotkaniu Grupy Wyszehradzkiej w Budapeszcie z premierem Netanjahu, z premierem Izraela. Potem jest pytanie w jaki sposób, kto podejmował decyzje, kto uruchomił fundusz sprawiedliwości, który ma służyć ofiarom przestępstw, kto decydował o tym, że te pieniądze z funduszu sprawiedliwości są lokowane i przekazywane na zakup tych środków. Ja bym chciał ujawnić całą tę procedurę i pokazania, że tak naprawdę w Polsce nie ma kontroli nad politykami, którzy łamią prawo. Bo państwo musi się bronić. My musimy tworzyć system, który będzie bronił obywateli przed tym co widzieliśmy w ostatnich miesiącach. My musimy walczyć o normalne państwo i temu ma służyć powołanie tej komisji śledczej.

Posłuchaj: