Debata polityczna: Odwołanie ambasadora RP w Pradze i Polski Ład
Ambasador RP w Pradze Mirosław Jasiński udzielił wywiadu "Deutsche Welle", w którym był pytany, m.in. czy spór o Turów uda się rozwiązać polubownie. "W ogóle nie dopuszczam, żeby była jakaś inna możliwość" - powiedział ambasador. "W tej chwili jednak czeskie ministerstwa pracują nad exposé premiera. Dla nas to niekorzystne, bo trudno ustalić terminy spotkań. Tak naprawdę chyba jednak pozostało bardzo niewiele szczegółów niedopracowanych technicznie. Sądzę, że uda się to zakończyć podczas jednego spotkania na poziomie ministerstw środowiska. Liczę na to, że potem stosunkowo szybko spotkają się premierzy" - kontynuował.
Mówiąc o genezie sporu o Turów, Jasiński ocenił, że "to był brak empatii, brak zrozumienia i brak chęci podjęcia dialogu – i to w pierwszym rzędzie z polskiej strony". "W końcu podobne rzeczy zdarzały się i w Bełchatowie czy Koninie i nikt tam z tego nie robił afery" - powiedział.
Rzecznik rządu Piotr Müller w czwartek poinformował, że premier Mateusz Morawiecki zdecydował o rozpoczęciu procedury odwołania ambasadora.
Andrzej Jaroch mówi, że Mirosław Jasiński powinien zostać odwołany. Przedstawiciel Prawa i Sprawiedliwości dodaje jednak, że ma wielki szacunek do jego zasług:
Renata Granowska ocenia, że ambasador Polski w Pradze nazwał rzeczy po imieniu:
Radosław Zysnarski mówi, że ambasador Jasiński zrobił bardzo dużo, żeby rozwiązać konflikt w Turowie i został odwołany. Z kolei przedstawiciel PSL mówi, że osoby, które do tego konfliktu doprowadziły nie poniosły konsekwencji:
Bartłomiej Ciążyński ocenia, że Mirosław Jasiński tłumaczy, że ambasador został ukarany za mówienie prawdy:
Damian Daszkowski tłumaczy, że Prawo i Sprawiedliwość powinno podać się do dymisji i "dać już spokój":
Renata Granowska mówi, że ona straci na Polskim Ładzie i przy szalejącej inflacji stracą też inni:
Andrzej Jaroch odpowiada, że większość Polaków i samorządy zyskują na Polskim Ładzie:
Damian Daszkowski podaje przykłady, że przedsiębiorcy już tracą pieniądze. Przedstawiciel Konfederacji mówi, że PiS "kradnie" pieniądze:
Bartłomiej Ciążyński mówi, że mamy do czynienia z "polskim wałem", a nie "Polskim Ładem":
Radosław Zysnarski mówi, że przedsiębiorcy będą liczyć tylko straty:
Posłuchaj całej debaty:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.