Wrocławskie lodowiska przeżywają prawdziwe oblężenie

Jak mówią miłośnicy ślizgania - w czasie pandemii unikają kin, czy sal zabaw, które mają mniejszą powierzchnię, a lodowisko wydaje się dobrą alternatywą. - Dzieci w czasie zdalnej nauki potrzebują też trochę ruchu, mówią zgodnie:

Od 20 grudnia lodowisko przy Spiskiej we Wrocławiu odwiedziło ponad 11 tys. osób, a przy Wejherowskiej ponad 5 tys. osób. Mniejszym zainteresowaniem cieszy się lodowisko na Stadionie Wrocławskim, więc jeśli ktoś woli unikać tłumów, to warto wybrać tę destynację.

Z powodu obostrzeń na lodowisku może przebywać jednocześnie 69 osób, ale w do limitu nie wliczają się osoby zaszczepione, więc tafla jest wypełniona po brzegi. Warto wziąć ze sobą paszport covidowy lub negatywny wynik testu.