Garstka ziemi sokolnickiej. Epitafium dla księdza Stanisława Pawlaczka

A ksiądz kanonik Franciszek Rozwód? Przed wojną proboszcz parafii w Nawarii pod Lwowem, czyli parafii mojego teścia. A potem przez wiele lat kapłan naszego wrocławskiego kościoła - pod wezwaniem św. Franciszka na Borowskiej. Świat czasem płonie, ojczyznę nam rozszarpują, rozgrabiają, zabić próbują, granice kroją i przesuwają. A ludzie ci sami potrafią nadal być ze sobą. Często w innych już miejscach, ale przez pokolenia.

Historia polskiego Wrocławia to zarazem historia wspaniałych kapłanow. Cóż - odchodzą, tak to już jest. Ale jakże wiele po sobie zostawiają! Kilka dni temu odszedł do Pana ks. Zbigniew Szymerowski, wspaniały salezjanin. Napisałem o nim wspomnienie na www.solidaryzm.eu i może uda mi się zamieścić o nim artykuł w "Nowym Życiu".

Apel do administratora tej strony: Niech coś zrobi z tym nagłym "Wpisywanie zablokowane". Przypuszczam, że wielu chciałoby coś wpisać, ale po takim sygnale im się tego odechciewa. Czy to jakiś sabotaż? Trudno mi to inaczej zrozumieć, bo to kolejny już raz.