Szpital uniwersytecki prowadzi program profilaktyki nowotworów płuc
Służby prasowe Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu poinformowały we wtorek, że w placówce przy ul. Borowskiej 213 można bezpłatnie i bez skierowania od specjalisty zbadać płuca niskodawkową tomografią komputerową (NDTK).
"Program profilaktyki nowotworów płuc adresowany jest przede wszystkim do osób w wieku 55-74 lata, które paliły papierosy przez wiele lat lub w wieku 50-74 lat dodatkowo narażone są na choroby płuc z powodów zawodowych i obciążeń rodzinnych. Można z niego skorzystać jeszcze w tym roku. Rejestracja: tel. 885 802 597, w dni powszednie w godz. 9-15" - napisano w komunikacie.
"Niskodawkowa tomografia komputerowa płuc w porównaniu z RTG klatki piersiowej to ogromny skok jakościowy w diagnostyce w ramach screeningu chorób nowotworowych. Ze względu na niewielkie dawki zastosowanego promieniowania, badanie jest bezpieczne dla pacjenta" - powiedział cytowany w komunikacie radiolog z Uniwersyteckiego Centrum Diagnostyki Obrazowej USK we Wrocławiu dr Bartłomiej Kędzierski.
W USK do badań w ramach programu używany jest tomografu dedykowany m.in. dzieciom, a więc emitujący minimalne dawki promieniowania.
"Jednocześnie za pomocą TK uzyskujemy dokładniejszą diagnostykę: widzimy znacznie mniejsze zmiany niż na zdjęciu RTG, ponadto żadne inne struktury nie przesłaniają obrazu części płuc, jak to jest w przypadku zdjęć RTG. Mamy więc szansę wychwycić chorobę w najwcześniejszych stadiach, co ma kluczowe znaczenie dla skuteczności leczenia" - powiedział radiolog.
Dr Kędzierski podkreślił, że choć program służy profilaktyce raka płuc, to badanie TK pozwala wykryć także inne choroby układu oddechowego, np. przewlekłą obturacyjną chorobę płuc (POChP), zwłóknienie płuc, rozstrzenie oskrzeli. Z kolei uwidocznione w badaniu zwapnienia tętnic wieńcowych przynoszą istotne informacje dla kardiologa.
"Korzyści z nieinwazyjnego, trwającego kilkadziesiąt sekund badania są więc wymierne, a jednocześnie udział w programie nie wymaga od pacjenta większego wysiłku. Program pozwala ominąć długą drogę, jaką muszą przejść osoby kierowane na TK zwykłym trybem" - czytamy w komunikacie.
"Nie wymagamy skierowania od specjalisty. Wystarczy zadzwonić. Pacjent musi tylko spełnić kryteria udziału w programie, które są weryfikowane za pomocą ankiety" - wyjaśnił dr Kędzierski.
Badania w ramach programu będą prowadzone w ciągu dwóch lat (2022 r. i 2023 r.), ale pierwsi pacjenci zostaną przyjęci jeszcze w tym roku. Mogą w nim wziąć udział osoby w wieku 55-74 lat, które paliły dużo i długo.
Ilości skonsumowanej nikotyny zostały określone w tzw. paczkolatach, których musi być 20. Oznacza to np. palenie jednej paczki papierosów dziennie w ciągu 20 lat lub dwóch paczek w ciągu 10 lat. Na badanie mogą się zgłosić także ci, którzy zerwali z nałogiem nawet na 15 lat.
Druga grupa pacjentów, którzy mogą skorzystać z programu, to również osoby palące, tym razem w wieku 50-74 lat z dodatkowymi czynnikami ryzyka zawodowego lub rodzinnego. Chodzi przede wszystkim o zawodowe narażenie na szkodliwe czynniki oraz choroby nowotworowe zależne od palenia tytoniu, występujące wśród najbliższych krewnych (rodzice, dzieci, rodzeństwo).
"Pacjent otrzyma wyniki badania najpóźniej w ciągu dwóch tygodni na płycie CD, z opisem doświadczonego radiologa. W razie wykrycia niepokojących zmian lub jakichkolwiek wątpliwości, nie zostanie pozostawiony sam sobie: skierujemy go do dalszego postępowania. Warto skorzystać z tej możliwości, tym bardziej, że rak płuca może długo się rozwijać w ukryciu lub też chory nie zauważa jego objawów" - powiedział dr Kędzierski.
Program profilaktyki raka płuc jest finansowany przez NFZ, a koordynuje go Instytut Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie.
Szczegółowe zasady udziału w programie dotyczą osób, u których stwierdzono jeden z czynników ryzyka. To m.in. osoby, które z uwagi na wykonywany zawód były narażone na działanie: krzemionki, berylu, niklu, chromu, kadmu, azbestu, związków arsenu, spalin silników diesla, dymu ze spalania węgla kamiennego, sadzy. Miały ekspozycję na radon, chorowały na raka płuca, chłoniaka, raka głowy i szyi lub raki zależne od palenia tytoniu, np. raka pęcherza moczowego lub osoby z bliskiej rodziny (krewni pierwszego stopnia) miały raka płuca.
Badaniu powinny się poddać osoby, które chorują na przewlekłą obturacyjną chorobę płuc (POChP) lub samoistne włóknienie płuc (IPF).
W programie nie mogą uczestniczyć to pacjenci z chorobą zakaźną lub tzw. ostrą chorobą naczyniową, chirurgiczną; pacjenci, u których w okresie ostatnich 12 miesięcy w ramach programu w kierunku wykrycia raka płuca przeprowadzono badanie NDTK, w którym nie stwierdzono żadnych niepokojących zmian. Nie mogą uczestniczyć w programie też pacjenci, u których wykonano tomografię komputerową klatki piersiowej w ciągu 3 miesięcy oraz pacjenci, u których zdiagnozowano raka płuca przed zgłoszeniem do programu.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.