Internet to bardzo demokratyczne miejsce wymiany wszystkiego. Każdy może napisać, powiedzieć, pokazać to, co tylko zechce. Służą do tego portale internetowe, blogi, strony tematyczne, miejsca na komentarze... Ale czy każdy powinien? Czy to anonimowość sprawia, że "możemy wszystko"? A może pseudonimy, awatary, wirtualne osobowości i wymyślone autorytety to przekleństwo "globalnej wioski', któremu należałoby wydać zdecydowaną wojnę? Jak dociec prawdy w gąszczu różnego rodzaju i autoramentu publikacji? Jak odróżnić wiarygodną informację od manipulacji? Jak dociec intencji publikującego post? O tym wszystkim rozmawialiśmy z prof. Igorem Borkowskim, medioznawcą.