Mieszkańcy Dolnego Śląska protestują w obronie telewizji TVN
Nowelizację przepisów próbował zablokować Senat, ale Sejm odrzucił w piątek bezwzględną większością głosów uchwałę Senatu w tej sprawie. Teraz ustawa trafi do prezydenta Andrzeja Dudy. PiS tłumaczy, że zmiana ma na celu uszczelnienie i uściślenie obowiązujących od 2004 r. przepisów, które mówią o tym, że właścicielem telewizji czy radia działających na podstawie polskich koncesji mogą być podmioty z udziałem zagranicznym, pozaeuropejskim nieprzekraczającym 49 proc. Opozycja i inni przeciwnicy tych rozwiązań wskazują na to, że nowelizacja jest wymierzona przeciwko telewizji TVN, bowiem jeżeli przepisy wejdą w życie może to oznaczać, że TVN, którego właścicielem jest amerykański koncern, nie będzie już mógł otrzymać koncesji na nadawanie.
Największy protest na Dolnym Śląsku zorganizowano we Wrocławiu. Po godz. 19.00 około 1500 osób było na wrocławskim placu Wolności, aby zaprotestować przeciwko nowym przepisom. - Jesteśmy tu, bo tak trzeba - mówi Paweł Wajda z Antypis Polska.
Mamy nadzieję, że prezydent tej ustawy nie podpisze, mówią ludzie, którzy przyszli na protest.
O godz. 18.00 ponad 200 osób pojawiło się na legnickim rynku. Z transparentami "wolne media", "żądamy prawa do informacji". Piątkowe powtórzenie głosowania w tej sprawie przez Sejm - zdaniem uczestników manifestacji - jest próbą zamachu na wolność słowa, bo odbiera możliwość funkcjonowania na rynku prywatnym stacjom - takim jak TVN
Organizatorem manifestacji w Legnicy jest Komitet Obrony Demokracji. Uczestnicy już zapowiedzieli, że - jeśli prezydent Andrzej Duda nie wstrzyma dalszych prac nad obecnym kształtem ustawy - ponownie pojawią się z transparentami i zaostrzą swój protest.
Protesty w obronie TVN zostały dzisiaj zorganizowane także m.in. w Lubinie, Wałbrzychu, Jeleniej Górze, Oławie czy Zgorzelcu.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.