Wodór ma stać się nośnikiem energii w wielkich magazynach na Dolnym Śląsku
Wodór ma tam być gromadzony w ogromnych magazynach jako rezerwuar energii. -Wodorowa Dolina nad Nysą jest też szansą na zagospodarowanie potencjału węglowego, mówi burmistrz Zgorzelca, Rafał Gronicz. Węgiel się skończy w 2044 roku a pracy będzie potrzeba dla górników i energetyków:
Wodór ma być wykorzystany na kilka sposobów, w dużych magazynach regionalnych i w wielkich magazynach stabilizujących sieć. Na razie magazyny przydomowe byłyby zbyt drogie, więc na razie nie są planowane, ale nad technologiami pozwalającymi na magazynowanie wodoru przy domach pracują Niemcy. Rozprężanie, spalanie, odwrócona elektroliza, w taki sposób z wodoru można dziś pozyskiwać energię.
-Zbiorniki wodoru uzyskanego z elektrolizy przy wykorzystaniu nadwyżek energii z farm fotowoltaicznych czy wiatrowych mogą być później wykorzystane na kilka sposobów, nie tylko do produkcji samego prądu, uważa Albert Gryszczuk, ze zgorzeleckiego Z-Klastra produkującego prąd z energii słońca:
Budowa wielkich farm produkujących energię i magazynów energii. np. wodorowych jest szansą na zatrudnienie dzisiejszych górników i energetyków pracujących w Turowie, gdzie jak podkreślają uczestnicy spotkania, węgiel się skończy najpóźniej w 2044 roku, wiec już dziś trzeba się na to przygotowywać.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.