Koszykarski Śląsk wraca do gry po przerwie reprezentacyjnej
Spójnia gra w tym sezonie mocno w kratkę. Wydawało się, iż podopieczni Marka Łukomskiego w październiku złapali dobrą formę, kiedy to wygrali trzy mecze z rzędu – odpowiednio z Asseco Arką Gdynia, HydroTruckiem Radom oraz Polski Cukier Pszczółka Startem Lublin. Następnie stargardzianie przegrali jednak dwa mecze z finalistami poprzednich rozgrywek. Nasz najbliższy rywal najpierw uległ wysoko Enea Zastalowi BC Zielona Góra (53:96), a następnie po walce okazał się słabszy od Arged BM Stali Ostrów Wielkopolski (82:91).
Przed przerwą na kadrę narodową Spójnia miała rozegrać jeszcze mecz z Enea Abramczyk Astorią Bydgoszcz, lecz z powodu wystąpienia zakażeń COVID-19 w drużynie ze Stargardu został on odwołany i zostanie rozegrany w innym terminie. Nie wiadomo, czy we Wrocławiu rywale będą już mogli skorzystać ze wszystkich swoich zawodników. Terminarz Energa Basket Ligi jest jednak tak napięty, iż to spotkanie nawet mimo absencji jednego lub dwóch zawodników gości musi się odbyć.
Śląsk w ostatnich tygodniach co prawda nie miał tylu problemów, co Spójnia, jednak organizacyjnie też nie było łatwo. Na zgrupowanie kadry narodowej pojechało trzech zawodników: Łukasz Kolenda, Jakub Karolak oraz Aleksander Dziewa. Dodatkowo do Lublina do pracy z asystentami Igora Milicicia zaproszony został Jan Wójcik. Jeśli dodamy do tego uraz Cyrila Langevine’a zbiera nam się już spora lista nieobecnych zawodników na ostatnich treningach wrocławian.
Dla Trójkolorowych awans do Suzuki Pucharu Polski i kolekcjonowanie kolejnych zwycięstw wydaje się być w tym momencie kwestią priorytetową. Do zakończenia pierwszej rundy pozostały trzy starcia i to właśnie one zadecydują o tym, które drużyny wystąpią w lutym w Lublinie. Śląsk już przed przerwą na mecze reprezentacji wszedł w dobry rytm i teraz będzie starał się go utrzymać. Aktualnie wrocławianie pochwalić się mogą serią czterech wygranych z rzędu i… najlepszą formą w całej Energa Basket Lidze!
Początek starcia o godzinie 17:30.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.