Marna pierwsza połowa, zmarnowany karny, przegrany mecz o ćwierćfinał
Bohaterem gospodarzy był Karol Czubak. 21-letni napastnik w pierwszej połowie w dziesięć minut strzelił dwa gole dla Arki, wykorzystując błędy lubińskiej defensywy. Podopieczni Dariusza Żurawia do przerwy grali bardzo nieporadnie. Oprócz niepewnej postawy w defensywie, nie potrafili stworzyć także konkretnego zagrożenia pod bramką gdynian. Mimo to, Miedziowi tuż przed zejściem do szatni mogli zmniejszyć straty. Tym razem Czubak nie popisał się pod własną bramką i arbiter po jego zagraniu ręką w "16" podyktował rzut karny dla gości. Pewny w tego rodzaju sytuacjach Filip Starzyński pomylił się jednak po raz drugi w ciągu 10 dni (poprzednio 22 listopada w ligowym meczu z Radomiakiem). Strzał kapitana Zagłębia z 11 metrów obronił Kacper Krzepisz.
W przerwie na trzy zmiany zdecydował się trener Żuraw, który posłał na boisko Patryka Szysza, Łukasza Łakomego i Sasę Zivca. Już w pierwszej akcji swojego trzeciego gola w meczu mógł zdobyć Czubak, jednak kolejne uderzenie głową napastnika Arki tym razem przeleciało nad bramką Zagłębia. Minutę później świetny strzał oddał Aleksandar Pantić, lecz końcami palców piłkę na rzut rożny zdołał sparować Krzepisz. Napór i znacznie lepsza gra przyjezdnych przyniosły efekt w 57. minucie, gdy kontaktową bramkę zdobył Adam Ratajczyk. W 64. minucie groźnie strzelał Sasa Zivec, lecz Krzepisz po raz kolejny uratował gospodarzy przed stratą bramki.
Niespełna kwadrans później piłkarze Zagłębia mogli poczuć małe deja vu, ponieważ tak jak w sobotnim meczu ekstraklasy w Częstochowie, tak i na stadionie w Gdyni mecz został przerwany po awarii jupiterów. Tym razem przerwa trwała 10 minut, po których oba zespoły wróciły do gry. W zdominowanej przez lubinian końcówce najbliżej wyrównania był w 82. minucie Łukasz Poręba, ale po jego strzale piłka odbiła się od słupka. Ostatecznie Arka Gdynia wygrała 2:1 i awansowała do ćwierćfinału Pucharu Polski. Zagłębie było ostatnim przedstawicielem Dolnego Śląska w pucharowych rozgrywkach.
1/8 finału piłkarskiego Pucharu Polski: Arka Gdynia – KGHM Zagłębie Lubin 2:1 (2:0)
Awans: Arka Gdynia.
Bramki: 1:0 Karol Czubak (22), 2:0 Karol Czubak (32-głową), 2:1 Adam Ratajczyk (57).
Arka: Kacper Krzepisz - Fabian Hiszpański (61. Arkadiusz Kasperkiewicz), Michał Marcjanik, Haris Memić, Luis Valcarce - Christian Aleman (76. Mateusz Stępień), Sebastian Milewski, Michał Bednarski, Adam Deja, Mateusz Żebrowski (61. Artur Siemaszko) - Karol Czubak (84.Marcus da Silva).
Zagłębie: Dominik Hładun - Kacper Chodyna, Aleksandar Pantić, Sasa Balić, Mateusz Bartolewski (73. Lorenco Simić) - Erik Daniel (46. Sasa Zivec), Łukasz Poręba, Ilja Żygulow (46. Łukasz Łakomy), Filip Starzyński (82. Oliwier Sławiński), Adam Ratajczyk - Tomas Zajic (46. Patryk Szysz).
Żółte kartki – Arka Gdynia: Haris Memic, Adam Deja, Kacper Krzepisz, Luis Valcarce; KGHM Zagłębie Lubin: Łukasz Poręba, Kacper Chodyna.
Sędzia: Włodzimierz Bartos (Łódź). Widzów: 2929.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.