Zbliża się prawomocny finał w sprawie zbrodni miłoszyckiej

Proces w jednej z najgłośniejszych zbrodni w historii powojennej Polski na wokandę sądu apelacyjnego trafił w kwietniu bieżącego roku. Za gwałt i zabójstwo 15-latki w sylwestrową noc 1996 roku, przed sądem pierwszej instancji dwóch mężczyzn usłyszało wyroki po 25 lat więzienia. Żaden z nich nie przyznaje się jednak do winy. Ich obrońcy chcą uniewinnienia, a prokuratura domaga się dożywocia dla jednego z oskarżonych, a dla drugiego - kary 25 lat pozbawienia wolności.

Jutro sąd wysłucha ostatnich słów oskarżonych i być może ogłosi wyrok. Jak donoszą śledczy, w sprawie gwałtu i zabójstwa 15-latki, cały czas poszukiwany jest jeszcze przynajmniej jeden ze sprawców.