Debata polityczna: Kryzys na wschodniej granicy i Donald Tusk

Filip Marczyński, GN | Utworzono: 2021-11-22 09:28 | Zmodyfikowano: 2021-11-22 09:31
Debata polityczna: Kryzys na wschodniej granicy i Donald Tusk - fot. RW
fot. RW

Czy kryzys na naszej wschodniej granicy już się kończy? Mateusz Żak z Koalicji Obywatelskiej mówi, że od czasu, gdy w obronę granic zaangażowały się państwa zachodnie, to kryzys powoli ucicha. Polityk ocenia, że polski rząd zawiódł:

- Można nie zgadzać się z rządem, natomiast proszę nie kłamać - mówił w odpowiedzi Robert Pieńkowski z Prawa i Sprawiedliwości:

Paweł Gancarz, szef PSL na Dolnym Śląsku ocenia, że kryzys na granicy obnażył słabości państwa polskiego. Tłumaczy, że zawiodła przede wszystkim dyplomacja:

Arkadiusz Sikora z Lewicy mówi, że organizacyjnie, humanitarnie i wizerunkowo Polska poniosła porażkę:

Damian Daszkowski z Konfederacji tłumaczy, że Łukaszenko to dyktator i telefony Angeli Merkel nie pomagają:

Czy jazda 107 kilometrów na godzinę w terenie zabudowanym przez Donalda Tuska i utrata prawa jazdy przez szefa Platformy Obywatelskiej zaszkodzi mu politycznie?

Mateusz Żak mówi, że w przeciwieństwie do polityków PiS, którzy także łamali przepisy na drogach, Donald Tusk przyznał się do błędu i poniesie za to konsekwencje:

Robert Pieńkowski mówi, że Donald Tusk nie przeprosił za swój "wybryk" i to był błąd:

Paweł Gancarz tłumaczy, że nie ma co z tego robić ambarasu:

Arkadiusz Sikora uważa, że mandat 500 złotych za takie wykroczenie to za mało i sprawiedliwa byłaby regulacja, że mandaty są adekwatne do zarobków:

Damian Daszkowski zgadza się i mówi, że w tej sprawie powinni się wypowiedzieć eksperci. Choć uważa, że jest to temat zastępczy i są tematy ważniejsze:

Posłuchaj całej debaty:


Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~XYZ2021-11-22 12:45:04 z adresu IP: (195.182.xxx.xxx)
Do pseudo- fachowca (2021-11-22 10:44:27z adresu IP: (83.30.xxx.xxx) : Temat Tuska został zaproponowany przez prowadzącego audycję. Poza tym wszystkie media się o tym rozpisują, więc trudno udawać, że nic się nie stało. Merkel zadzwoniła. choć złamała w ten sposób solidarność europejską. Poza tym musi dbać o interes Niemiec, gdyż Niemcy mają migrantów powyżej dziurek w nosie. A Polska niczego nie zaspała. Rzadko kiedy jakakolwiek dyplomacja jest w stanie powstrzymać agresora takiego jak Putin, choć próbować trzeba. Lech Kaczyński miał pewien wpływ na powstrzymanie rosyjskiej inwazji w Gruzji, jednak już na Krymie nikt nie potrafił Rosji powstrzymać. No ale skąd pseudo-fachowiec ma o tym wiedzieć?
~fachowiec2021-11-22 10:44:27 z adresu IP: (83.30.xxx.xxx)
Kolejna dyskusja z czterech liter: o mandacie dla Tuska :) Jechał za szybko, mandat przyjął jak każdy inny człowiek i tyle. Czy trzeba z tego robić g...burzę? A na granicy, Merkel zrobiła 2 telefony tam gdzie trzeba i sprawę chwilowo załatwiła. Nasza "dyplomacja" niestety znów zaspała, ale co się dziwić jak ich nawet sprawa Turowa przerosła.
~Tomek2021-11-22 10:59:54 z adresu IP: (91.90.xxx.xxx)
Tak naprawdę to kropką nad "i" była decyzja o zagrożeniu zamknięcia dróg kolejowych dla Białorusi na zachód oraz zagrożenie zamknięcia przestrzeni lotniczej dla firm wożących ludzi do Mińska a także wypowiedzenie umowy na leasing samolotów. Polecam Rafał Otoka Pitu Pitu