Studio Radia Wrocław w Görlitz oficjalnie otwarte [ZDJĘCIA]

2 listopada, punktualnie o 16:15 prezes Radia Wrocław Marcin Rosiński i szef niemieckiego radia Sandro Viroli otworzyli studio! Studio, które będzie w równym stopniu polskie co niemieckie. Chodzi o to, by dziennikarze z Polski i Niemiec wspólnie realizowali tematy i pracowali dla obu anten.

- Generalnie język w jakim tu rozmawiamy to niemiecki, chociaż umówmy się - będziemy próbować spotkać się w połowie - mówi dziennikarz Radia Wrocław Tomasz Sikora i dodaje: - Coraz więcej Polaków mieszka po niemieckiej stronie granicy - także słuchaczy Radia Wrocław. Coraz częściej Niemcy interesują się polską codziennością, a my niemiecką.

Wspólne studio ma produkować materiały reporterskie dla anten polskiej i niemieckiej.

- Jeśli wokół Berzdorfer See, zbiornika który powstał tu w miejscu byłej kopalni węgla kamiennego i dziś jest sztucznym jeziorem - jeśli 70% odwiedzających w sezonie to nie Niemcy a Polacy. Jeśli na spływach kajakowych co drugi turysta jest z Polski - to pokazuje, że Niemcy już nie są dla nas tylko miejscem zarabiania pieniędzy, ale też odpoczynku, zabawy, spędzania czasu, zakupów - dodaje Sikora.

To pierwsza taka inicjatywa w 75-letniej historii Radia Wrocław, choć już w latach 60. zdarzały się wspólne programy MDR i Polskiego Radia we Wrocławiu. Studio będzie zatrudniało na stałe czterech dziennikarzy - dwóch z Polski i dwóch z Niemiec. W polskiej ekipie pracującej dla obu anten - polskiej i niemieckiej jest Tomasz Sikora:

Dziennikarze nie skupiają się wyłącznie na tematach przygranicznych - czasem zapuszczają się dalej - śmieje się szefowa studia Peggy Wolter, która pojechała zrobić reportaż o kopalniach na Śląsku... ale plany się zmieniły:

Jednym z niemieckich dziennikarzy, którzy będą współpracować ze studiem jest Holger Luehman. Zapytaliśmy go, co interesuje niemieckich słuchaczy:

Otwarcie studia to najważniejszy punkt trwającej dziś w Görlitz europejskiej konferencji - Europa na rozdrożu. Dziennikarze, politycy i samorządowcy rozmawiają między innymi o kryzysie związanym z napływem imigrantów oraz szukają odpowiedzi na pytanie co zrobić, by nie zamykać granicy polsko-niemieckiej, nawet jeśli przybędzie zachorowań na koronawirusa.

Kto jeszcze będzie reprezentował nasze studio w Görlitz? O tym opowiadał na naszej antenie Tomasz Sikora:

Jak na co dzień będzie wyglądała praca w polsko-niemieckiej redakcji?

Nowoczesne, duże i w samym sercu miasta - tak będzie wyglądało nasze nowe studio.

Studio jest otwarte także dla naszych słuchaczy - można je odwiedzać codziennie.