Przełamać złą passę

W zeszłym sezonie ŁKS zdobył brązowy medal. Uplasował się tuż za drużynami z Polic oraz Rzeszowa. Duże zmiany, w tym przebudowany skład i kilka głośnych transferów oznaczają chęć powtórzenia sukcesu z roku 2019, czyli zdobycia Mistrzostwa Polski. Po poprzednich rozgrywkach w drużynie zostały tylko trzy siatkarki, w tym: dwie środkowe Joanna Pacak i Klaudia Alagierska oraz libero Krystyna Strasz. Z podstawowych zawodniczek, które odeszły są między innymi: Katarzyna Zaroślińska-Król, Katarina Lazović czy Ana Kalandadze. W nowym sezonie kibice zobaczą aż dziesięć nowych twarzy. Włodarze do klubu ściągnęli między innymi dwie czołowe postacie: Martynę Grajber i libero Paulinę Maj-Erwardt. W składzie łodzianek występuje była siatkarka #VolleyWrocław, Kamila Witkowska. Liderkami w ataku są Veronica Jones-Perry oraz Weronika Sobiczewska. W drużynie nie brakuje brazylijskiego temperamentu. Aż trzy nowe siatkarki pochodzą z tego kraju. Jest to: Roberta Ratzke, Pietra Jukoski i Ivna Colombo.

„ŁKS to zespół bardzo doświadczony, znający swoją wartość. Mimo trudnego początku zdecydowanie się odbudował i z meczu na mecz pokazuje coraz lepszą siatkówkę. Każda zawodniczka szóstkowa tego zespołu jest siatkarką kompletną. Mimo wszystko zawsze uważam, że lepiej gra się z zespołami z góry tabeli. Motywacja i adrenalina wzrasta i każda z nas stara się wejść na swój najwyższy poziom dopasowując się do poziomu przeciwnika. Z każdą drużyną w tabeli będziemy biły się o zwycięstwo, niezależnie od kolejności w tabeli czy nazwisk na papierze. Mam nadzieję, że dzięki naszej chęci do przerwania złej passy i dzięki pomocy wrocławskiej publiczności, pokażemy pazur, a zarazem sprawimy niespodziankę.” – powiedziała Anna Bodasińska

W zeszłym tygodniu we Wrocławiu doszło do ważnej zmiany. Funkcję pierwszego trenera zespołu od środy przejął Mateusz Żarczyński, dotychczasowy II trener. Dawid Murek pozostał w sztabie szkoleniowym jako asystent Żarczyńskiego. Zespołowi potrzebny jest impuls. Wrocławianki w poniedziałek będą chciały przełamać złą passę. ŁKS to rywal z górnej połowy tabeli. W środę wygrał 3:0 z Energa MKS-em Kalisz. Po pięciu kolejkach ma na swoim koncie trzy zwycięstwa i dwie porażki. Przeciwniczki na papierze wydają się być faworytem, jednak sport rządzi się swoimi prawami. Dopóki piłka w grze to każdy wynik jest możliwy.

#VolleyWrocław zagra dla Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt

W poniedziałek #VolleyWrocław zagra dla Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt we Wrocławiu. Podczas meczu przeprowadzona zostanie zbiórka karmy, koców i innych potrzebnych przedmiotów. Przy wejściu do hali Orbita (od strony parku) zostanie postawiony specjalny pojemnik, do którego będzie można wkładać dary. Rzeczy zostaną następnie zawiezione przez klub do schroniska. To jednak nie koniec działań. Przez cały czas, aż do kolejnego domowego meczu wrocławskich siatkarek (z Jokerem Świecie), chętni mogą przywozić produkty prosto do schroniska. Tam każdy darczyńca na hasło „#VolleyWrocław gra dla Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt” otrzyma zaproszenie na kolejny mecz. Klub zaplanował szereg działań, o których na bieżąco będzie informował w kolejnych komunikatach.