Saneczkarze po zgrupowaniu w Szklarskiej Porębie [POSŁUCHAJ]

O tym co było priorytetem podczas zgrupowania mówi Patryk Przerywacz - fizjoterapeuta kadry.

- To ostatni moment na korygowanie i poprawki. 3 listopada wylatujemy do Chin - mówi Wojciech Chmielewski, dla którego będą to drugie Zimowe Igrzyska Olimpijskie.

Duży nacisk w przygotowaniach postawiono na trening mentalny. I na to by zawodnicy uwierzyli w swoje możliwości. - Długo czekałam na ten start - mówi Klaudia Domaradzka, która na igrzyskach w Pekinie będzie debiutować.

Podczas rywalizacji w Pekinie zawodnicy wystartują na torze, na którym wcześniej jeszcze nikt nie trenował. - Damy radę - przekonuje trener przygotowania motorycznego Paweł Zimoń

Saneczkarze poza szlifowaniem formy muszą mierzyć się także z częstymi wyjazdami ponieważ w kraju nie ma profesjonalnego toru. Przez epidemię koronawirusa zgrupowania zagraniczne, a co za tym idzie ślizgi były mocno utrudnione. Już niedługo na Dolnym Śląsku powstać mają dwa tory. Plastikowy w Karpaczu a także lodowy w Dusznikach Zdroju.