Kolejne sensacyjne narodziny we wrocławskim zoo
W naturze zidentyfikowano zaledwie 150-160 osobników, w ogrodach zoologicznych jest ich nieco ponad 200. Choć stworzenie pary rozrodczej w warunkach hodowlanych jest problematyczne, to jednak we Wrocławiu to się udało. - Mały ma na imię Dao i już tak jak jak rodzice - zaczyna dzień od śpiewania, mówi Marta Darska - opiekunka gibonów.
W 40 lat ludzie niemal spowodowali wyginięcie gibonów białopoliczkowych. W środowisku naturalnym występują tylko na terenie Wietnamu, Laosu i prawdopodobnie Chin, choć od niemal 30 lat nikt ich tam nie widział. - Mały ma więcej szczęścia niż wielu jego kuzynów, żyjących na wolności, mówi Radosław Ratajszczak prezes wrocławskiego zoo.
Wrocławska rodzina gibonów ma idealne warunki do życia. Do dyspozycji trzech dorosłych małp jest wyspa zarośnięta drzewami pomiędzy którymi przewieszono liny oraz pagoda, w której znajduje się zimowy pawilon.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.