Legnica: Zwierzęta w mini zoo miały być przetrzymywane w złych warunkach. Są wyniki kontroli

Niewielkie wybiegi, posadzki wylane betonem, zerwane źdźbła trawy w miskach i brak schronienia - tak sytuacje zwierząt w mini zoo pod Legnicą opisali odwiedzający. Ich obawy potęguje to, że na terenie obiektu jest wiele egzotycznych zwierząt jak choćby lemury, surykatki, jeżozwierze czy małpy marmozety. Ich zdaniem zapewnione w mini zoo warunki nie są nawet zbliżone do warunków w jakich w naturze żyją te gatunki. Sprawą zajął się Powiatowy Inspektorat Weterynaryjny w Legnicy. Po przeprowadzonej kontroli powiatowa lekarz weterynarii Barbara Małecka-Salwach uspokaja:

- Sprawdzamy zawsze na kontrolach to czy zwierzęta mają zapewnione te minimalne warunki dobrostanowe, czyli przede wszystkim mają mieć zapewnione: pokarm właściwy dla gatunku, dostęp do wody, muszą mieć schronienie oraz przede wszystkim zapewnioną opiekę lekarsko-weterynaryjną i na dzień kontroli to było spełnione.

Pani Joanna ma wątpliwości czy warunki zapewnione w minii zoo są odpowiednie. Odwiedzający zwrócili uwagę na stan zdrowia niektórych zwierząt - z ich relacji wynika, że zwierzęta miały problemy skórne i wyglądały na niedożywione:

- Te zwierzęta mają tam wodę, jakąś narwaną trawę, która leży gdzieś tam w drugiej misce. Te wybiegi to metalowe klatki i te klatki stoją na kostce brukowej. Większość tych zwierząt nie miała gdzie się schować. No jak dla mnie jakieś niedożywione, albo źle karmione te zwierzęta. Bardzo dużo ludzi, którzy płacą pieniądze i nie widzą cierpienia tych zwierząt.

Przeprowadzona kontrola nie wykazała jednak zaniedbań. Powiatowy Lekarz Weterynarii poinformował, że minii zoo ma podpisaną umowę z lekarzem weterynarii. Apeluje jednak do odwiedzających, by informowali jeśli zauważą jakiekolwiek niepokojące sytuacje i uchybienia.