Koniec z "niniejszym" i "iż", MOPS będzie pisał prościej. Pomogą naukowcy z Uniwersytetu Wrocławskiego
Instytucja, we współpracy z działającą na Uniwersytecie Wrocławskim Pracownią Prostego Języka, zamierza uprościć kierowane do klientów komunikaty.
- Jesteśmy po pierwszym wykładzie i widzimy już, że wiele zmian możemy wprowadzić od zaraz - mówi rzeczniczka MOPS-u Anna Bytońska:
Urzędnicy będą też pracować nad konstrukcją pism - by zdania składały się co najwyżej z 20 słów, a najważniejsze rzeczy były podane od razu, na początku tekstu. Podobne zmiany wprowadziło już wiele instytucji - m.in. ZUS i Centralny Ośrodek Informatyki, który w 2015 roku zmieniał wiele polskich formularzy. To we Wrocławiu powstał m.in. nowy wniosek o dowód osobisty - jego treść tworzyli językoznawcy z Pracowni Prostego Języka.
- Dużo się już wydarzyło, ale wciąż wiele przed nami, bo zmiany zachodzą dopiero od 10 lat. Nam w Pracowni też czasem zdarza się dostać pismo, którego nie rozumiemy - śmieje się dr Tomasz Piekot, kierownik Pracowni:
Językoznawcy przeszkolą 40 urzędników z MPS-u, którzy będą czuwać nad swoimi kolegami i stopniowo wprowadzać zmiany. Największe "grzechy" urzędniczej nowomowy to wielokrotnie złożone zdania, liczne bezokoliczniki, powoływanie się na paragrafy w nieodpowiednim miejscu oraz używanie patetycznych słów - np. "niniejszym".
POSŁUCHAJ WIĘCEJ:
cz. I
cz. II
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.