Pacjent wypadł z karetki podczas transportu. W Świdnicy ruszył proces w tej sprawie
Do tragedii doszło w styczniu tego roku na drodze między Świdnicą a Wałbrzychem. 53-letni pacjent był przewożony karetką ze szpitala w Dzierżoniowie do szpitala w Wałbrzychu na oddział neurochirurgii. W czasie jazdy mężczyzna, który nie został odpowiednio zabezpieczony, otworzył drzwi karetki i wypadł na jezdnię wprost pod nadjeżdżające auto. Zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.
Świdnicka prokuratura oskarżyła w tej sprawie lekarza z izby przyjęć szpitala w Dzierżoniowie oraz pielęgniarkę kierującą transportem sanitarnym. Kobietę oskarżono o umyślne narażenie pacjenta na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i nieumyślne spowodowanie śmierci. Lekarzowi prokurator postawił zarzut umyślnego narażenia pacjenta na doznanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.