Jest na kubkach, brelokach i pamiątkach. Duch Gór znów jest w modzie

Jest na kubkach, na symbolach imprez, są z nim zawieszki, pierścionki, torby i koszulki.
- Oswoiliśmy go, to jest już nasz, a nie jak go przedstawiano po wojnie, czyli jako germański symbol Karkonoszy - mówi historyk Justyna Wierzchucka:
Jest kilkaset legend z Duchem Gór, są opery, są jego pomniki w Polsce i w Czechach, ale też w Niemczech, wymienia Wierzchucka:
Najstarsze znane przedstawienie Ducha Gór jest znane z wydanej w 1561 roku mapy Martina Helwiga:
Rzeźbiarz Maciej Pawłowski chciał nawet ustawić wielką figurę Ducha Gór nad Śnieżnymi Kotłami. Z tych planów ostatecznie nic nie wyszło, ale powstały w Karkonoszach obrazy z Duchem Gór namalowanym na głazach. Ten wizerunek przypomina trochę Gandalfa z książek Tolkiena. Sam twórca "Władcy Pierścieni" podobno na wizerunku karkonoskiego Ducha Gór wzorował postać swojego czarodzieja.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.