Kobiety na... motocykle. "Są dni, w których trudno spotkać uczącego się mężczyznę"

Na placach ćwiczeń szkół szkolących przyszłych motocyklistów przybywa kobiet. - Są dni, w których trudno spotkać uczącego się mężczyznę - przyznaje właściciel jednej ze szkół Patryk Koszak:

Same adeptki sztuki motocyklowej albo chcą spełniać swoje marzenia z dzieciństwa, albo np. podróżować z najbliższymi lub przyjaciółmi. Jak mówią kursantki Kamila i Aleksandra, zdarza im się na placu ćwiczeń być w większości w damskim towarzystwie, bo kobiet szkolących się na motocykl jest coraz więcej:

W Miliczu co trzecia kandydatka na motocyklistkę to kobieta mówi Wojciech Leszczyk z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Jeleniej Górze:

Największą barierą dla pań jest ciężar maszyny, mówi instruktor Patryk Koszak:

Kobiety nie tylko zdają na prawo jazdy na motocykle. W Polsce w zeszłym roku było o 4 tysiące więcej kobiet niż mężczyzn zdających egzaminy na wszystkie kategorie praw jazdy łącznie.

Na Dolnym Śląsku pań ubiegających się o prawo jazdy motocyklowe było w zależności od ośrodka od 20 do 30 procent. Większość z nich, jak mówi Wojciech leszczyk, dyrektor jeleniogórskiego WORD-u, zdała za pierwszym razem.

POSŁUCHAJ CAŁEGO MATERIAŁU:

Część 1:

Część 2: