Sprawą śmierci na wrocławskiej izbie wytrzeźwień zajmie się pomorska prokuratura
Andrzej Andrzejewski, jk |
Utworzono: 2021-09-26 20:49
fot. archiwum radiowroclaw.pl
Wiadomo też, że 30 lipca młody mężczyzna był pijany i wracał do domu autobusem. Kierowca wezwał karetkę, bo obywatel Ukrainy zasłabł. Ostatecznie sprawą zajęli się policjanci i... pozostałe relacje bardzo się różnią. Mundurowi twierdzą, że młody mężczyzna był agresywny. Co innego pokazują kamery monitoringu. Dmytrij zmarł w ośrodku kilka godzin później.
Dwaj policjanci, którzy interweniowali stracili pracę, choć śledczy nie postawili jeszcze nikomu zarzutów. Decyzja o przeniesieniu dalszego postępowania do prokuratury w Szczecinie ma zagwarantować bezstronność śledztwa.
Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Bolek2021-09-29 19:49:07 z adresu IP: (83.238.xxx.xxx)
Odpowiedz
Przestępcy w mundurach zamordowali człowieka, korporacja ich będzie chronić. Nikomu nie postawiono zarzutów. Takie działania pod publikę, prokuratorzy z nimi mają układ od lat.
zgłoś do moderacji