Masters: Zwycięstwo na otarcie łez
Dla pochodzącego z Bolesławca Kubota i jego austriackiego partnera był to pojedynek jedynie prestiżowy. Po dwóch porażkach nasz debel nie miał już szans na awans do półfinału, a Daniel Nestor i Nenad Zimonjić mieli na koncie komplet zwycięstw
Pierwsza partia to był prawdziwy pogrom. Serbsko-kanadyjski duet zlekceważył Kubota i Maracha i zanim zawodnicy na dobre zdążyli się rozgrzać skończył się set. Zwycięstwem 6:0. Nestor i Zimonjić wzięli się jednak do pracy. Przede wszystkim, by uniknąć kompromitacji. Po drugie, by nie trafić w półfinale na amerykańskich bliźniaków Boba i Mike'a Bryanów. Efekty od razu było widać. Kubot i Marach wygrali zaledwie gema.
Super tie-break był zacięty, ale ostatecznie 10:6 triumfował polsko-austriacki debel, który godnie pożegnał się z prestiżowym turniejem w Londynie. A Serb i Kanadyjczyk choć nie chcieli to zagrają z Bryanami.
W drugim półfinale pogromcy Kubota i Maracha - Mahesh Bhupati i Mark Knowles zmierzą się z idącymi jak burza Mariuszem Fyrstenbergiem i Marcinem Matkowskim.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.