#polityka: Pokaż lekarzu, co masz w garażu
Samorząd województwa zarządził kontrolę w Specjalistycznym Szpitalu im. Dr Alfreda Sokołowskiego w Wałbrzychu. Jednym z zadań kontrolerów jest zbadanie poziomu wynagrodzenia Prezydenta Wałbrzycha, który od lat pełnił w szpitalu długie dyżury, a w ostatnim czasie kierował też Szpitalnym Oddziałem Ratunkowym. Kontrola urzędu to reakcja na doniesienia ogólnopolskich mediów, według których zarobki prezydenta miasta w wałbrzyskim szpitalu wyniosły w skali bieżącego roku ponad 400 tysięcy złotych, a w samym lipcu ponad 100 tysięcy złotych. Czy lekarze zarabiają zbyt dużo? A może specjaliści powinni być odpowiednio nagradzani za swoje umiejętności?
Andrzej Kilijanek z Prawa i Sprawiedliwości mówi, że faktycznie w Polsce są spore rozbieżności i niektórzy specjaliści zarabiają bardzo dużo, a inni zbyt mało:
Aleksander Marek Skorupa z Platformy Obywatelskiej mówi, że specjaliści wysokiej klasy mogą liczyć na wysokie zarobki:
Aleksander Marek Skorupa nie uważa, żeby Roman Szełemej zarabiał zbyt dużo. Podziwia też, że łączy funkcję prezydenta i lekarza:
Andrzej Kilijanek zgadza się, że Roman Szełemej jest bardzo dobrym lekarzem. Ma jednak wątpliwości, czy jest w stanie być prezydentem i lekarzem jednocześnie i czy faktycznie pojawiał się na dyżurach w szpitalu. To ma wykazać kontrola urzędu:
Andrzej Kilijanek mówi, że trudno będzie ustandaryzować stawki, bo trwa walka o personel medyczny i podpijane są stawki:
Marek Skorupa porównał pensje lekarzy z pensjami piłkarzy. Dlaczego specjalista w swoim fachu ma zarabiać mniej niż piłkarz? - pyta polityk:
Posłuchaj całego programu:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.