Opóźnione prace remontowe na dworcu Wrocław-Brochów coraz mocniej drażnią pasażerów kolei
Pociągi zwalniają a podróżni się denerwują. Mowa o stacji Wrocław -Brochów. Przebudowa i modernizacja tego węzła kolejowego powinna rozpocząć się w listopadzie 2020 roku, ale się nie rozpoczęła bo pozwolenie na budowę wydano dopiero pod koniec lipca tego roku. Mirosław Siemieniec rzecznik PKP PLK broni się, że to jednak nie był stracony czas:
Dodajmy, że z powodu tej inwestycji trzeba było wyłączyć z użytkowania jeden tor ruchu na tej stacji. To z kolei powoduje zwolnienie prędkości a w konsekwencji opóźnienie pociągów. Węzeł Brochów jest jednym z najbardziej obciążonych ruchem pasażerskim odcinków w Polsce. Remont powinien zakończyć się w połowie przyszłego roku. - Utrudnienia wkrótce się skończą, zapewnia Mirosław Siemieniec:
A po remoncie na stacji kolejowej Wrocław -Brochów pojawią się windy, wyższy peron z odnowioną wiatą i wyremontowane przejście podziemne. Inwestycja realizowana przez PKP Polskie Linie Kolejowe pochłonie blisko 7 milionów złotych.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.