Rodzina Łukasza, który zmarł po interwencji policjantów na Psim Polu składa doniesienie do prokuratury

Beata Makowska, MC | Utworzono: 2021-09-07 16:36 | Zmodyfikowano: 2021-09-07 16:37
Rodzina Łukasza, który zmarł po interwencji policjantów na Psim Polu składa doniesienie do prokuratury - fot. Beata Makowska
fot. Beata Makowska

Doniesienie do wrocławskiej prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez policjantów i zawiadomienie o sprawie Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka złożyli dzisiaj pełnomocnicy rodziny Łukasza Łągiewki. Mężczyzna zmarł po policyjnej interwencji 2 sierpnia bieżącego roku. Służby wezwała na pomoc rodzina Łukasza, obawiając się, że chce on zrobić sobie krzywdę. Zdaniem Wiktorii Łągiewki-siostry nieżyjącego, mundurowi nie negocjowali z nim tylko spacyfikowali go.

Mężczyzna zmarł w szpitalu – powodem zgonu miał być między innymi obrzęk mózgu. W oświadczeniu policji czytamy, że najbardziej newralgiczne momenty przebiegu interwencji, zarejestrowane zostały przez policyjną kamerę. Na nagraniu ma być widać zachowanie mężczyzny i fakt, że atakuje on policjantów nożem. Siostra nieżyjącego, Wiktoria Łągiewka zaprzecza.

Podobnych spraw jest na Dolnym Śląsku więcej. Nie milkną echa po tragicznych wydarzeniach z Lubina, w których po interwencji policji zmarł 34 letni Bartek. W ubiegłym tygodniu dziennikarze dotarli  natomiast do informacji o śmierci 25 obywatela Ukrainy we wrocławskiej izbie wytrzeźwień. 

Więcej o tych sprawach można posłuchać tutaj:

Czytaj też: Zamiast akcji ratunkowej, siłowe obezwładnienie, a później śmierć? Rodzina zmarłego zabiera głos

 

 

 


Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Hmmm...2021-09-08 10:51:37 z adresu IP: (85.128.xxx.xxx)
i tak sam z siebie chciał sobie tę krzywdę zrobić?