Debata polityczna: Inflacja i stan wyjątkowy na granicy
"W sprawie wysokiej inflacji w Polsce działania może podjąć bank centralny, ale to jest prerogatywa tej niezależnej instytucji" - mówił w sobotę premier Mateusz Morawiecki. Dodał też, że w Polsce obecnie "płace rosną szybciej niż inflacja".
Monika Włodarczyk z Koalicji Obywatelskiej nie zgadza się z tym i mówi, że na razie widać przede wszystkim ogromny wzrost cen:
Damian Daszkowski z Konfederacji wskazuje na złą politykę rządu:
Radosław Zysnarski z PSL uważa, że ceny będą rosły jeszcze bardziej:
Arkadiusz Sikora z Lewicy mówi, że obecny poziom inflacji jest problemem ogólnoświatowym:
Dariusz Piwoński z Prawa i Sprawiedliwości mówi, że jest kilka przyczyn inflacji na świecie. Dodaje jednak, że rząd podejmuje dobre działania:
Arkadiusz Sikora z Lewicy mówił też, że jest przeciwny wprowadzeniu stanu wyjątkowego na granicy. Uważa, że jest to decyzja polityczna:
Monika Włodarczyk mówi, że stan wyjątkowy to próba odwrócenia uwagi:
Dariusz Piwoński podziękował na naszej antenie funkcjonariuszom straży granicznej. Mówi, że sytuacja na granicy jest poważna:
Radosław Zysnarski z PSL mówi, że stan wyjątkowy to przykrycie np. inflacji czy ewentualnego odwołania pani marszałek Elżbiety Witek:
Damian Daszkowski mówi, że podobna sytuacja jest na Litwie. Dodał, że na polsko-białoruskiej granicy członkowie Platformy Obywatelskiej zorganizowali "kabaret":
Posłuchaj
cz.1
cz.2
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.