Boisko czy parking? W gminie Marciszów trwa spór o teren przy Kolorowych Jeziorkach
Pomysł jest skutkiem debat nad kłopotami z dojazdem w stronę atrakcji, gdzie ulice są wąskie, dochodzi do kolizji a jest wiele parkingów, których właściciele są skonfliktowani i starają się podbierać sobie gości. -Nie oddamy boiska na parking, mówi Aleksander Kwiatkowski, który zebrał 110 podpisów w obronie placu do gry:
Wójt gminy Marciszów Wiesław Cepielik mówi, że pomysł na zagospodarowanie boiska jest elementem większego planu modernizacji usług turystycznych w rejonie Kolorowych Jeziorek, którego zwieńczeniem
ma być budowa wieży widokowej na Wielkiej Kopie. Samo boisko było od lat niewykorzystywane i zarośnięte, stąd pomysł na jego zaadaptowania na duże miejsce postojowe. Ostatecznie to mieszkańcy powinni jednak zdecydować co chcą mieć koło świetlicy:
Na modernizację infrastruktury turystycznej w Rudawach Janowickich gmina Marciszów i gmina Kamienna Góra dostały 4,5 miliona złotych. -Czas najwyższy na porządki, mówi radu Wrocław Wiesław Wójcik, gospodarz Jeziorek, nie tylko w sprawie parkingów, ale nawet wody i ścieków, do których dostępu tam nie ma.
Wójt gminy Marciszów Wiesław Cepielik mówi, że szansą na zmianę sytuacji jest inwestycja w rejonie Kolorowych Jeziroek i Wielkiej Kopy, czego zwieńczeniem ma być wieża widokowa na wspomnianej Wielkiej Kopie. Mają ją za 4,5 miliona złotych zrealizować gminy Kamienna Góra i Marciszów;
Pomysł na wyprowadzenie ruchu samochodowego na parkingi spod Jeziorek na boisko sportowe nie spodobał się jednak miłośnikom piłki nożnej, którzy choć od lat zaprzestali gry na miejscowym placu, to nie zamierzają go oddać mówi Aleksander Kwiatkowski, który zebrał 110 podpisów w obronie
boiska:
Władze gminy deklarują, że bez akceptacji mieszkańców żadne zmiany w funkcjonowaniu wsi nie będą wprowadzane.
Posłuchaj całego programu:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.