Trasa na Nowy Dwór coraz okazalsza. Jest już wykonawca ostatniego odcinka

Przygadał kocioł garnkowi ... Nie uznajesz końcówek fleksyjnych, polskich znaków diakrytycznych i znaków interpunkcji.Trzy linijki tekstu a 4 błędy. Wypowiedz się lepiej na temat, że kupno za ponad 6 milionów zł kolekcji fotografii głównie Marylin Monroe autorstwa Miltona H. Green’a to zmarnowanie pieniędzy podatników. I to przez Urząd miasta Wrocławia. Temat fotek MM jest nie do obrony panie kolego, wiadomo kogo.

Gdyby ~wro w szkole podstawowej sie uczył to wiedziałby ze „niepotrzebne” pisze sie razem. Zmarnowane pieniądze na edukacje tego spamera i hetera należało wydać na inwestycje miejskie np toalety. A tak nawet psychiatra już nie daje rady

Zamiast rzeczowej i na temat polemiki z moim stwierdzeniami, że kupno za ponad 6 milionów zł kolekcji fotografii głównie Marylin Monroe autorstwa Miltona H. Green’a to zmarnowanie pieniędzy podatników stać cię tylko było na inwektywy, które cytuję poniżej; psychiatra napisał w tym wątku „Klikaj dalej id***to. Obyś z tego klikania narobił pod siebie”.

Poniżej jeden z wielu przykładów jak Urząd zmarnował pieniądze z miejskiej kasy na coś co było niepotrzebne. Przedsiębiorstwo Hala Ludowa w czerwcu 2014 roku kupiło za ponad 6 milionów zł kolekcję fotografii głównie Marylin Monroe autorstwa Miltona H. Green’a. Niejasny jest dla mnie cel tego zakupu. Zakupu tego dokonano w okresie kiedy we Wrocławiu brakowało pieniędzy na zaspokojenie żywotnych potrzeb mieszkańców Wrocławia, a Marylin Monroe ani fotograf nijak nie byli związani z Wrocławiem. Ot było to niczym nie uzasadnione, poza prywatnymi ciągotkami, wydanie pieniędzy podatników. Łączny koszt tej zachcianki przedsiębiorstwa podległego Urzędowi Miasta Wrocławia na tym się nie skończył bo doszły niebagatelne koszty konserwacji fotografii, przygotowywania ich do wystaw, koszty ponoszone w związku z ekspozycją i przygotowaniem obiektu na którym miano eksponować fotografie. Na niniejszym portalu prezentowano zdjęcie jak jedna osoba idzie w kierunku Hali Ludowej gdzie w specjalnie adaptowanych podziemiach przygotowano wystawę zdjęć Marylin Monroe. Z buńczucznych planów wielu wystaw nic nie wyszło z uwagi na brak zainteresowanie publiki i to okazało się bardzo dobre bo nie zmarnowano już więcej pieniędzy na ich zorganizowanie. Fotki MM to kolejny bzdet Urzędu miasta Wrocławia popełniony na koszt wrocławskich podatników i bezpowrotnie stracone grube milion złotych.

Urząd zmarnował pieniądze na nikomu nie potrzebne nierentowne, inwestycje, bzdety takie jak na przykład Grafit. gdzie bezpowrotnie stracono około 50 milionów złotych. W budynku Grafitu przeznaczonym pierwotnie na wynajmowanie na prowadzenie przedsięwzięć biznesowych po załamaniu się pierwotnej koncepcji budynek za duże pieniądze przerobiono zgodnie z nowym genialnym projektem urzędników Urzędu. Gdy okazało się, że nowy pomysł nie pasuje do lokalizacji i wystroju budynku został on wmuszony na siłę Miejskiej Bibliotece. Zaoszczędzono pieniędzy na kolejną adaptację skutkiem tego hala mieszcząca filię Miejskiej Biblioteki ma akustykę kompletnie nie spełniającą wymagań akustycznych jakie powinna spełniać sala czytelni. Na sali czytelni bardzo wyraźnie i głośno słychać rozmowy Pań Bibliotekarek prowadzonych w ich pokoiku pozbawionym niskiego dźwiękoszczelnego sufitu, a oddzielonym od reszty hali transparentnym przepierzeniem. Ponadto w hali nie wydzielono oddzielnego pomieszczenia na salę komputerową, salę gdzie w sposób nieprzeszkadzającym innym czytelnikom można prowadzić szkolenia. Taka sala była w zlikwidowanej filii na siłę przeniesionej do budynky Grafit. Taką salę ma na przykład filia Miejskiej Biblioteki przy ulicy Grabiszyńskiej, czy Powstańców Śląskich, ... Przykładów takiego marnowanie publicznych pieniędzy przez Urząd miasta Wrocławia jest więcej. Łączna kwota tego marnotrawstwa pieniędzy podatników idzie w miliony. Jestem w stanie przytoczyć więcej takich przykładów. Psychiatra stoisz na przegranej pozycji.

Trasa na Nowy Dwór byłaby już dawno skończona gdyby Urząd nie marnował pieniędzy na nikomu nie potrzebne nierentowne, inwestycje, bzdety.