"Było widać, że jesteśmy potrzebni". Dolnośląscy strażacy wrócili z misji w Grecji

Aleksander Kucharczyk, dowodzącym dolnośląskim modułem, powiedział, że nigdy wcześniej nie mieli do czynienia z takim ogniem i to normalne, że czuje się strach:

Większość z nich z tak wielkim żywiołem walczyła po raz pierwszy. Pomoc polskich strażaków jest bardzo dobrze oceniana - nie tylko przez grecki rząd, ale i ludzi, którym nieśli pomoc. - Teraz jeśli sami po tych przeżyciach będą potrzebować pomocy psychologicznej – otrzymają ją - mówi Daniel Mucha rzecznik dolnośląskiej straży pożarnej:

Aktualnie w Grecji przebywa 69 dolnośląskich strażaków; jest wśród nich jedna kobieta.

POSŁUCHAJCIE WIĘCEJ: 

cz. I

cz. II