W Legnicy auto wpadło do rzeki
aktualizacja:
Służby wyłowiły już samochód zatopiony w rzece Wierzbiak w Legnicy. W związku z tym, że wyciek płynów samochodowych mógł skutkować zanieczyszczeniem środowiska sprawą zajęła się legnicka policja. Pojazd
został porzucony w rzece bez tablic rejestracyjnych. Jak podkreśla Anna Grześków z biura prasowego legnickiej komendy policja podejmie czynności w celu odnalezienia właściciela.
- Porzucony pojazd nie jest kradziony, ale z uwagi na wyciek płynów eksploatacyjnych i stworzenia zagrożenia dla środowiska został on usunięty. Będziemy podejmowali czynności zmierzające do ustalenia właściciela pojazdu i wystąpienia z wnioskiem do sądu o jego ukaranie.
To spacerowicze natknęli się na porzucony pojazd zatopiony w rzece na legnickim osiedlu Piekary. Natychmiast powiadomili służby w obawie, że płyny samochodowe wyciekną i zanieczyszczą wodę. Na miejscu są już strażacy. Jak informuje asp. szt. Robert Poczekwa znalezienie właściciela samochodu nie będzie łatwe, pojazd nie ma tablic rejestracyjnych:
Pomoc drogowa jeszcze dziś ma usunąć auto z rzeki.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.